Do starcia obu pięściarzy doszło w sobotę podczas gali Polsat Boxing Night w Częstochowie. "Góral" zwyciężył przed czasem, kilkakrotnie posyłając rywala na deski.
- Adamek to świetny pięściarz, zrobił dokładnie to, co należało, by wygrać. Próbowałem go dopaść kilka razy, kilka razy trafiłem, ale jak widać, te ciosy nie były na tyle dobre, by zrobić mu krzywdę - skomentował w rozmowie z "Super Expressem" Joey Abell (34-10, 32 KO).
Amerykanin uważa, że w obecnej formie pięściarz z Gilowic mógłby się bić o mistrzostwo świata królewskiej kategorii. - Walczyłem z topowymi przeciwnikami, ale z Adamkiem było trudniej niż z nimi. Jest ruchliwy, nie boi się podjąć walki i wierzę, że wciąż może się mierzyć z najlepszymi - dodał.
Po raz ostatni Tomasz Adamek (53-5, 31 KO) boksował o mistrzostwo świata (WBC) 10 września 2011 roku we Wrocławiu, gdy przegrał przed czasem z Witalijem Kliczką (45-2, 41 KO).
ZOBACZ WIDEO Wygrał walkę i... oświadczył się swojej dziewczynie podczas gali MMA