"Rozważyłabym taką ofertę". Ewa Brodnicka czeka na propozycję z "Playboya"

Mistrzyni świata w boksie, Ewa Brodnicka zdradziła, że kiedyś ucieszyłaby się z sesji zdjęciowej w magazynie "Playboy". - To pytanie do Playboya - mówi.

Piotr Bobakowski
Piotr Bobakowski
Ewa Brodnicka Instagram / ewabrodnicka / Na zdjęciu: Ewa Brodnicka
Mistrzyni świata federacji WBO w wadze super piórkowej, Ewa Brodnicka, przyjęła zaproszenie do udziału we vlogu dziennikarza Andrzeja Kostyry i odpowiedziała na kilka najciekawszych pytań internautów.

Jeden z fanów zapytał Brodnicką, kiedy zobaczymy ją w sesji zdjęciowej dla "Playboya". - To pytanie do Playboya. Kiedyś o tym myślałam i chyba nawet bym się ucieszyła z takiej propozycji, ale teraz mi tak szczególnie na tym nie zależy. Jakby się pojawiła propozycja, to wtedy bym ją rozważyła - odpowiedziała czempionka WBO.

Brodnicka mówiła też o swoich kompleksach. Jak się okazuje, sportsmenka nie ma ich zbyt dużo. - Nie mam większych kompleksów, no może chciałabym mieć... większe pośladki. Teraz jednak ścinam wagę do walki i wszystko poszło w dół, ale potem będę nad tym pracowała - zdradziła.

ZOBACZ WIDEO Prezes FEN: Trzeba było sięgnąć głębiej do kieszeni

ZOBACZ: "Siła czerwieni". Ewa Brodnicka rozpala męskie zmysły >>

34-letnia pięściarka zapowiedziała, że wie już, co będzie robić po zakończeniu kariery, chociaż nie zna jeszcze daty przejścia na sportową emeryturę. Bronicka chce spróbować swoich sił w dziennikarstwie, a także planuje otworzenie firmy, która nie będzie jednak miała nic wspólnego z boksem.

Polka obecnie przygotowuje się do walki z Meksykanką Janeth Perez (24-4-2, 6 KO), która odbędzie się na gali "Tymex Boxing Night" 25 maja w Jeleniej Górze.

ZOBACZ: "Niepotrzebnie się opiłam i wymiotowałam wodą". Ewa Brodnicka zdradza powody słabej formy >>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×