Mistrzyni świata federacji WBO w wadze super piórkowej, Ewa Brodnicka, przyjęła zaproszenie do udziału we vlogu dziennikarza Andrzeja Kostyry i odpowiedziała na kilka najciekawszych pytań internautów.
Jeden z fanów zapytał Brodnicką, kiedy zobaczymy ją w sesji zdjęciowej dla "Playboya". - To pytanie do Playboya. Kiedyś o tym myślałam i chyba nawet bym się ucieszyła z takiej propozycji, ale teraz mi tak szczególnie na tym nie zależy. Jakby się pojawiła propozycja, to wtedy bym ją rozważyła - odpowiedziała czempionka WBO.
Brodnicka mówiła też o swoich kompleksach. Jak się okazuje, sportsmenka nie ma ich zbyt dużo. - Nie mam większych kompleksów, no może chciałabym mieć... większe pośladki. Teraz jednak ścinam wagę do walki i wszystko poszło w dół, ale potem będę nad tym pracowała - zdradziła.
ZOBACZ WIDEO Prezes FEN: Trzeba było sięgnąć głębiej do kieszeni
ZOBACZ: "Siła czerwieni". Ewa Brodnicka rozpala męskie zmysły >>
34-letnia pięściarka zapowiedziała, że wie już, co będzie robić po zakończeniu kariery, chociaż nie zna jeszcze daty przejścia na sportową emeryturę. Bronicka chce spróbować swoich sił w dziennikarstwie, a także planuje otworzenie firmy, która nie będzie jednak miała nic wspólnego z boksem.
Polka obecnie przygotowuje się do walki z Meksykanką Janeth Perez (24-4-2, 6 KO), która odbędzie się na gali "Tymex Boxing Night" 25 maja w Jeleniej Górze.
ZOBACZ: "Niepotrzebnie się opiłam i wymiotowałam wodą". Ewa Brodnicka zdradza powody słabej formy >>