Poznaliśmy już wszystkie szczegóły na temat pierwszej walki Adama Kownackiego w 2020 roku. 7 marca w Barclays Center w Brooklynie Polak spotka się w ringu z Robertem Heleniusem. "Babyface" będzie walczyć o 21 zwycięstwo w zawodowej karierze.
Boks. Adam Kownacki zdradził wypłatę za pierwszą walkę. "Wszystko przegrałem w kasynie" >>
Polski pięściarz jednak wcześniej będzie uważnie się przyglądać innej walce. 22 lutego w Las Vegas odbędzie się rewanżowy hit z udziałem Tysona Fury'ego i Deontaya Wildera. Ich pierwsze starcie zakończyło się remisem. Stawką pojedynku będzie mistrzowski pas WBC.
Kownacki liczy, że w swojej drugiej walce w tym roku zmierzy się właśnie ze zwycięzcą wspomnianego starcia.
ZOBACZ WIDEO Euro 2020. Maciej Szczęsny: Nie będzie łatwo, ale nie ma co rzucać się ze skały
- Wiem, że Helenius chce zająć moje miejsce w rankingach, ale nie pozwolę, by tak się stało. Jestem już w trakcie obozu przygotowawczego. Po tej walce chcę dostać zwycięzcę pojedynku Wilder - Fury - mówi nasz rodak w portalu boxingscene.com.
Boks. Trener Tysona Fury'ego komplementuje Adama Kownackiego. "Ma ogromne serce" >>
Kownacki już od dłuższego czasu w mediach domaga się walki o mistrzostwo świata. Na razie jednak tak się nie stało, choć nie można wykluczyć, że jeszcze w tym roku spełni się jego marzenie.