Tomasz Adamek stoczył do tej pory 59 zawodowych walk. Wygrał 53 z nich, w tym 31 przez nokaut. Jego ostatnim rywalem był Jarrell Miller, z którym przegrał w październiku 2018 roku.
- Oficjalnie wracam do ringu 24 kwietnia podczas gali w Radomiu - powiedział "Góral" w rozmowie z Polsat Sport.
Na tę chwilę nazwisko jego rywala nie zostało ogłoszone. Wiadomo jednak, że będzie to któryś z amerykańskich pięściarzy.
- Jeżeli będę się dobrze spisywał na wiosnę, to chciałbym jeszcze stoczyć jedną walkę pod koniec lata lub jesienią. I to już będzie definitywny koniec mojej kariery - dodał.
ZOBACZ WIDEO: Mamed Chalidow po operacji. Lekarze zdradzili drastyczne szczegóły
Obecnie Tomasz Adamek biega i chodzi na siłownie, stara się także utrzymać wagę, która oscyluje w granicach 98-100 kg. Następnie uda się na obóz na Florydę. Do Polski wróci dopiero na dwa tygodnie przed walką. Ma już także plan na koniec kariery.
- Po zakończeniu kariery zajmę się uzdrawianiem boksu w Polsce - zapowiedział. - Nasi chłopcy muszą przyjeżdżać i trenować w USA. Muszą sparować z Amerykanami - dodał.
Zdradził ponadto, że otrzymał propozycję walki w… MMA. On jednak zdecydował, że zawsze pozostanie przy boksie.
Czytaj także:
- Umiecie odczytać ten napis? Artur Szpilka pokazał efektowny tatuaż!
- Dziewczyna Szpilki jak wino - im starsza, tym lepsza. Fani nie mają wątpliwości!