Polska wersja filmu "Barbie"? Karolak polskim Kenem? Kino okiem bukmacherów!

Instagram / instagram.com/dodaqueen/ / Dorota Rabczewska
Instagram / instagram.com/dodaqueen/ / Dorota Rabczewska

"Barbie" to już oficjalnie hit kinowy, który pobił finansowy rekord w historii filmów reżyserowanych przez kobietę oraz rekord oglądalności w weekend premiery. I chociaż mogłoby się wydawać, że na temat dzieła Grety Gerwig powiedziano już wszystko...

"Barbie" rozpala wyobraźnię polskiej publiczności

W tzw. weekend otwarcia w Polsce, film „Barbie” obejrzały 493 tys. widzów (wirtualnemedia.pl), a kinomanów odhaczających listę obecności na seansach jest z każdym dniem coraz więcej. Okazuje się zatem, że opowieść o zabawkowej postaci z idealnego, bajkowego, różowego świata, przeżywającej kryzys egzystencjalny przyjmuje się na polskim gruncie wręcz doskonale.

Polska wersja "Barbie", Doda i Karolak na planie. Bukmacherzy nie próżnują!

Polscy bukmacherzy nie mogli przejść obok takiego fenomenu pop kultury obojętnie i natychmiast wzięli się za prognozy dotyczące kasowego hitu, jakim zdecydowanie jest "Barbie". Oprócz dość standardowych przewidywań odnoszących się do filmu (statuetki oscarowe, ogłoszenie drugiej części itp.), postanowili oni pójść o krok dalej i... udostępnić zakłady na to, czy powstanie polska wersja!

⇒ Tutaj zagrasz bezpiecznie. Zobacz listę legalnych bukmacherów! ⇐

Co prawda kurs na to, że do końca 2023 roku zostanie ogłoszona polska "Barbie" są wysokie (10.00), to znacznie ciekawiej jest przy przewidywaniach dotyczących obsady. Kursy na to, że główną rolę kobiecą zagra Doda oscylują w granicach 3.50; drugą najbardziej prawdopodobną kandydatką jest Wersow (5.00), a za nią typowana jest Roksana Węgiel (kurs 8.00).

A co z Kenem? Tutaj bukmacherzy nie mają aż takiej pewności, ale kandydatem numer jeden jest na ten moment Tomasz Karolak (kurs 5.00). Za nim plasuje się Krzysztof Ibisz (wszak się nie starzeje - zupełnie jak Ken!) z kursem 7.50, a na trzecim miejscu wskazuje się Pawła Tyburskiego po kursie 10.00.

Proponowane w ofercie bukmacherskiej zakłady na "Barbie" to oczywiście tylko dodatkowy element rozrywki. Podobnie, jak obstawianie pogody albo wyników Eurowizji, nie można traktować tych kuponów całkiem poważnie.

Komentarze (0)