Kto sięgnie po mistrzostwo Polski w sezonie 2024/2025? Bukmacherzy już typują

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki

Choć nie opadł jeszcze kurz po zakończonym sezonie, to bukmacherzy typują już kto zostanie Mistrzem Polski 2024/25. Kandydatów jest wielu, a wśród nich wymienić można Legię Warszawa, Lecha Poznań, Raków Częstochowa czy broniącą tytułu Jagiellonię.

Kto zostanie mistrzem Polski w sezonie 2024/25?

Zakończony niedawno sezon PKO BP Ekstraklasy obfitował w wiele niespodzianek. Największą z nich okazał się mistrz Polski, którym została Jagiellonia Białystok. I choć na kilka kolejek przed końcem sezonu jasne było, że kwestię mistrzostwa rozstrzygną pomiędzy sobą piłkarze Jagielloni Białystok i Śląska Wrocław, to wciąż wielu niedowierza, że te ekipy były w stanie uprzedzić Legię Warszawa, Lecha Poznań czy nawet Pogoń Szczecin.

Co wydarzy się w kolejnym sezonie? Kto zostanie mistrzem Polski 2024/25? Takie pytania już rodzą się w głowach kibiców rodzimej kopanej, a swoimi typami podzielili się także legalni bukmacherzy.

Legia faworytem bukmacherów do zdobycia mistrzostwa Polski

Okazuje się, że eksperci najwięcej szans dają Legii Warszawa. "Wojskowi" na tytuł czekają już od sezonu 2020/21. Po drodze ekipa ze stolicy kończyła co prawda ligę dwukrotnie na podium, ale nikt nie ukrywa, że celem Legii zawsze jest walka o mistrzostwo kraju. Wydaje się jednak, że Legioniści chcąc bić się o tytuł, muszą wzmocnić swoją kadrę. Zwłaszcza, że z ekipą pożegnał się Josue, który był jednym z architektów gry "Wojskowych". Sporo nadziei pokłada się w Gonçalo Feio, a więc trenerze, który zawitał na Łazienkowską w końcówce sezonu i widać, że ma prawdziwy fach w ręku.

Marek Papszun przywróci Rakowowi dawny blask?

Za największego konkurenta Legii Warszawa w drodze po 16-ste w historii klubu mistrzostwo Polski uważa się Raków Częstochowa. "Medaliki" nie mogą być zadowolone z zakończonego niedawno sezonu, gdyż nie tylko nie udało się obronić tytułu, ale dodatkowo, częstochowianie nie wywalczyli prawa gry w europejskich pucharach. Michał Świerczewski, a więc właściciel klubu, zapowiada kolejne nakłady finansowe na transfery, a na stadion przy Limanowskiego wraca Marek Papszun, a więc autor największych sukcesów w historii Rakowa Częstochowa. Czy będzie to udany powrót? Eksperci wierzą, że tak.

Udana rewolucja w Lechu Poznań?

Wysoko stoją notowania Lecha Poznań, który po nieudanym eksperymencie z Mariuszem Rumakiem, słowami właściciela, a więc Piotra Rutkowskiego, zapowiedział kadrową rewolucję. Z klubem ma pożegnać się kilku czołowych graczy, gdyż, jak zauważył wspomniany Rutkowski, szatnia wymaga przewietrzenia i odmłodzenia. Za sterami poznańskiej lokomotywy zasiądzie Niels Frederiksen. 53-letni szkoleniowiec ma w swoim CV mistrzostwo Danii. Lech liczy, że Frederiksen da podobną jakość, co "wczesny" John van den Brom, choć w Poznaniu nikt nie ukrywa, że tęsknią za Maciejem Skorżą.

Jagiellonia (nie) bez szans w walce o obronę tytułu?

Warto wspomnieć również o szansach Jagiellonii Białystok. Te, zdaniem bukmacherów, nie są najwyższe. "Jaga", jak uważają eksperci, będzie miała niezwykle trudne zadanie, aby obronić mistrzostwo Polski. Klub z Podlasia nie ma aż tak solidnego budżetu transferowego, a sukcesy czy to Rakowa Częstochowa czy to Piasta Gliwice w ostatnich latach pokazują, jak łatwo jest spaść z samego szczytu.

Kolejna niespodzianka?

Nie można się dziwić, że wspomniane powyżej drużyny, w tym nawet broniąca tytułu Jagiellonia Białystok, są wymieniane w gronie głównych kandydatów do mistrzostwa. A może jednak mistrzem Polski zostanie ktoś z przysłowiowego drugiego, trzeciego a nawet i czwartego rzędu?

PKO BP Ekstraklasa wydaje się być na tyle nieprzewidywalną ligą, że niczego nie można wykluczyć. Za dobry przykład może posłużyć mistrzostwo Jagiellonii. Otóż, przed startem sezonu 2023/24, bukmacherzy szanse na taki obrót spraw wyceniali na około... 0,8%. Ba, eksperci twierdzili nawet, że "Jaga" może bić się o utrzymanie. Uśredniając wszystkie kursy, Jagiellonia była typowana do zajęcia dwunastego miejsca. Jak się skończyło? Wszyscy wiemy.

Ekipami, które mogą zaskoczyć w sezonie 2024/25 mogą być Pogoń Szczecin, Piast Gliwice czy Śląsk Wrocław. Co ciekawe, stosunkowo wysoko stoją notowania Lechii Gdańsk. Szanse beniaminka na mistrzostwo Polski zostały wycenione wyżej od chociażby... Górnika Zabrze, Cracovii czy Zagłębia Lubin.

Najmniejsze nadzieje pokłada się w Puszczy Niepołomice. Większych szans nie daje się też Stali Mielec, Motorowi Lublin, Radomiakowi Radom czy Koronie Kielce. Te drużyny, zdaniem bukmacherów, będą się bić o utrzymanie w PKO BP Ekstraklasie 2024/25.

Komentarze (0)