Kto najlepszym strzelcem Ligi Mistrzów? Pojedynek snajperskich gwiazdorów!

Wśród najpoważniejszych kandydatów do zdobycia Ligi Mistrzów w tym sezonie są Manchester City i Real Madryt. Tak wynika z notowań ekspertów, którzy umieścili te kluby na szczycie swoich list. Nic zatem dziwnego, że najlepsi napastnicy tych drużyn są ich zdaniem głównymi kandydatami do strzelenia największej liczby goli.

Najłatwiej mogą mieć właśnie zawodnicy, którzy rozegrają najwięcej meczów w LM, a skoro The Cityzens i Los Blancos mają duże szanse na występ w finale, nikogo nie dziwi fakt, że typy na króla strzelców faworyzują Erlinga Haalanda oraz Kyliana Mbappe. Czy któryś z nich już od 1. kolejki rozgrywek wysunie się na prowadzenie?

Norweski napastnik jest głównym faworytem do tytułu najlepszego strzelca Ligi Mistrzów. Typy długoterminowe mają jednak to do siebie, że przed rozpoczęciem rywalizacji mają wysokie kursy, co część kibiców będzie mieć na uwadze. Haaland ma dość trudnych rywali w fazie ligowej, ale z taką dyspozycją, z którą rozpoczął nowy sezon, jest w stanie strzelić praktycznie każdemu. Poza rywalami z najwyższej półki czekają go również mecze ze Spartą Praga czy Slovanem Bratysława, więc na półmetku może nazbierać sporo bramek.

W poprzednim sezonie to Kylian Mbappe do spółki z Harrym Kane’m strzelili najwięcej bramek. Francuz jeszcze w barwach PSG zdobył osiem goli, a Anglik mógł się pochwalić takim samym wynikiem dla Bayernu Monachium. Teraz Mbappe może mieć nieco łatwiejsze zadanie, bo po przejściu do Realu Madryt ma szansę rozegrać więcej meczów w Lidze Mistrzów.

Do tego losowanie pozwoli mu spotkań takich przeciwników jak Lille czy Brest, którym już niejedną bramkę strzelił. Z kolei Kane na rozkładzie ma już dziś Dinamo Zagrzeb, a w ostatniej kolejce fazy ligowej LM zagra ze Slovanem. W takich meczach angielski snajper może podreperować swój dorobek strzelecki.

Poza czołową trójką wymienia się jeszcze kilka znanych nazwisk, które co roku plasują się w czołówce strzelców Ligi Mistrzów. Mohamed Salah z Liverpoolu regularnie plasuje się wśród graczy z największą liczbą bramek, a w poprzednich dwóch sezonach dołączył do niego Vinicius Jr. Egipcjanin ma jednak dość trudny terminarz, więc będzie mu ciężko koronę króla strzelców.

Polscy kibice będą zapewne trzymać kciuki za udane występy Roberta Lewandowskiego, którego FC Barcelona zmierzy się m.in. z Young Boys, Crveną Zvezdą czy Brest. Reprezentant Polski również udanie zaczął sezon, więc spokojnie może ustrzelić kilka goli w LM.