Kolejna porażka? W Legii może zrobić się gorąco

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Goncalo Feio
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Goncalo Feio

Legia, której głównym celem jest mistrzostwo Polski, wypadła ostatnio z ligowego podium. I choć nikt nie mówi o tym wprost, to niewykluczone, że najbliższy mecz z Pogonią może być sądny dla Goncalo Feio. Kolejna porażka może przelać czarę goryczy.

Legia Warszawa traci dystans do Lecha Poznań

Solidne wzmocnienia, a następnie awans do Ligi Konferencji Europy - początek sezonu szedł po myśli Legii Warszawa, ale w ostatnich tygodniach coś ewidentnie się zacięło. "Wojskowi" po ośmiu kolejkach mają w dorobku zaledwie cztery zwycięstwa, a do tego dwa remisy i dwie porażki. Ostatnia przegrana - przed tygodniem z Rakowem Częstochowa - sprawiła, że Legia Warszawa wypadła z ligowego podium. Strata "Wojskowych" do fotela lidera, na którym zasiada Lech Poznań wynosi już 5 punktów. Kolejna wpadka - przy dobrej dyspozycji "Kolejorza" - może sprawić, że przy Łazienkowskiej zrobi się wyjątkowo gorąco.

Legia Warszawa ma problem i trudno tego nie dostrzec. Wszelkie braki uwidocznił poprzedni mecz z Rakowem Częstochowa. Legioniści nie dość, że popełniali szkolne błędy, to w dodatku byli bezradni w defensywie. Jeżeli chodzi o ofensywę, to Legia wciąż nie nauczyła się, jak grać bez Josue. Z podań Portugalczyka żył między innymi Paweł Wszołek, który po odejściu Josue wygląda niczym dziecko we mgle. Od piłek coraz częściej odcięci bywają także napastnicy. Zwłaszcza, kiedy mówimy o meczach z rywalami pokroju Rakowa, które wiedzą, jak ustawić się w defensywie.

Wszyscy liczą na wygraną z Pogonią Szczecin

Wszystko to sprawia, że wcale nie jest takie pewne to, iż Legia Warszawa wygra na wyjeździe z Pogonią Szczecin. Goncalo Feio ma nad czym myśleć, bowiem ewentualna porażka może sprawić, że niespodziewanie, ale jednak pożegna się z funkcją trenera pierwszego zespołu. Warto w tym miejscu wspomnieć, że Pogoń Szczecin wygrała w tym sezonie wszystkie cztery domowe spotkania. To tylko pokazuje, jak wielkie wyzwanie stoi przed Legią Warszawa.

Statystyki nie uratują Goncalo Feio?

Co prawda Goncalo Feio notuje jedną z najwyższych średnich zdobywanych punktów wśród ostatnich trenerów Legii Warszawa. To jednak statystyka, a ligowa tabela może podpowiadać władzom klubu zupełnie coś innego. Warto jednak dodać, że Legia Warszawa pod wodzą Goncalo Feio zdobywa średnio 2,10 punktu na mecz. W przypadku Kosty Runajicia było to 1,88 pkt, a jeszcze wcześniejszy trener, czyli Aleksandar Vuković pracował ze średnią 1,70 pkt na mecz. Szukając drugiego tak skutecznego trenera, jak Goncalo Feio, trzeba cofnąć się do roku 2018, kiedy "Wojskowi" pod wodzą Deana Klafuricia zdobywali średnio 2,27 pkt na mecz.

To wszystko, jak już wspomniałem, to jednak liczby. Dla władz klubu liczy się zwycięstwo z Pogonią Szczecin i odrobienie, a w najgorszym wypadku utrzymanie dystansu do liderującego Lecha Poznań.

Komentarze (8)
avatar
maru26
21.09.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kramer sprzedany, a reszta napadziorów bez formy 
avatar
betwet
20.09.2024
Zgłoś do moderacji
4
2
Odpowiedz
Pierdylion klubów i rozgrywek, BO PODATNIK ZAPŁACI.
TA FORMUŁA SPORTU JUŻ SIĘ WYCZERPAŁA. Sport powinien wspierać zwykłych ludzi na każdym etapie ich życia.
DOSYĆ OKRADANIA PODATNIKÓW na milion
Czytaj całość
avatar
betwet
20.09.2024
Zgłoś do moderacji
4
2
Odpowiedz
Pierdylion klubów i rozgrywek, BO PODATNIK ZAPŁACI.
TA FORMUŁA SPORTU JUŻ SIĘ WYCZERPAŁA. Sport powinien wspierać zwykłych ludzi na każdym etapie ich życia.
DOSYĆ OKRADANIA PODATNIKÓW na milion
Czytaj całość
avatar
Ernest
20.09.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
To jest frajer nie trener 
avatar
DuchPit
20.09.2024
Zgłoś do moderacji
7
1
Odpowiedz
Legia poczyniła Solidne wzmocnienia??? Czegoś chyba nie zauważyłem.