Mimo że rywalizacja chodziarzy na dystansie 20 km odbywała się w późnych godzinach (zawodnicy ruszyli na trasę po godz. 22), musieli oni radzić sobie z trudnymi warunkami w Doha. Temperatura przekraczała bowiem 30 stopni Celsjusza.
Najlepiej poradził sobie Toshikazu Yamanishi. Japończyk już na półmetku rywalizacji, wypracował 17 sekund przewagi nad kolejnym rywalem i był to zapas, który utrzymał do mety. Yamanishi pokonał 20 km w czasie 1:26.34, osiągając swój największy sukces w dotychczasowej karierze. Srebrny medal wywalczył Wasilij Mizinow - 1:26.49, a brąz zdobył Perseus Karlstroem ze Szwecji - 1:27.00.
Wśród startujących był również jeden reprezentant Polski - Dawid Tomala. 30-latek z każdym kilometrem tracił pozycje w klasyfikacji. Po 5 km był 15, po 10 km zajmował 25. miejsce, po 15 km spadł na 37. lokatę, ale ostatecznie przekroczył linię mety jako 31.
Czytaj także: Mistrzostwa świata w lekkoatletyce Doha 2019. Marcin Lewandowski w finale! Awans w świetnym stylu
Czytaj także: Mistrzostwa świata w lekkoatletyce Doha 2019: katastrofa! Bohater Kataru przy podium, a trybuny puste
Chód na 20 km mężczyzn:
1. Toshikazu Yamanishi (Japonia) 1:26.34
2. Wasilij Mizinow (Rosja/neutralna flaga) 1:26.49
3. Perseus Karlstroem (Szwecja) 1:27.00
...
31. Dawid Tomala (Polska) 1:38.15
ZOBACZ WIDEO: Mistrzostwa świata w lekkoatletyce Doha 2019: Jolanta Kumor wprost o Pawle Fajdku. "Jest innym człowiekiem"