Koronawirus. Z tafli do szpitala. Mistrzyni curlingu wróciła do pielęgniarstwa
Zawodniczka curlingu Victoria Wright powróciła do pielęgniarstwa, by wspomóc swój kraj w walce z pandemią koronawirusa. - Są ważniejsze priorytety niż sport - podkreśliła.
Z uwagi na pandemię koronawirusa, Szkotka zdecydowała się jednak na powrót do zawodu i ponownie podjęła pracę jako pielęgniarka. Na pełen etat. Po tym, jak odwołano tegoroczne mistrzostwa świata w curlingu, zawodniczka zatrudniła się na oddziale chirurgii w szpitalu Forth Valley Larbert.
- Wszyscy widzimy, jak wszystko szybko się zmienia. Dostrzegamy, że są ważniejsze priorytety niż wydarzenia sportowe, które obecnie zeszły na drugi plan - powiedziała Wright, cytowana przez britishcurling.com.
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny filmZapewniła, że mimo powrotu do pielęgniarstwa, nie odstawiła curlingu. Nadal trenuje, tyle że po pracy w szpitalu. W przygotowaniach do IO pomaga jej specjalnie przygotowany przez jej trenera program.
- Uwielbiam swoją pracę i kocham curling, dlatego równowaga i elastyczność to dla mnie najlepszy scenariusz - zaznaczyła Victoria Wright.
Zobacz też:
Żużel. Hat-trick Kownackiego: Jazda bez spadków i awansów? Wolałbym zamrozić ligę na rok (felieton)
Koronawirus. Rafael Nadal dziękuje lekarzom i innym służbom. "Oni są naszymi bohaterami"