Koronawirus. Emocjonalne wystąpienie Conora McGregora. "Niech nas wszystkich Bóg błogosławi"

Getty Images / Steve Marcus / Na zdjęciu: Conor McGregor
Getty Images / Steve Marcus / Na zdjęciu: Conor McGregor

Conor McGregor apeluje do Irlandczyków, aby pozostali w domach. Gwiazda UFC w swoim przemówieniu zdecydowanie odniosła się do walki z pandemią koronawirusa.

W tym artykule dowiesz się o:

- Chcę wezwać mój lud: wielki lud Irlandii. Ta walka potrzebuje nas wszystkich. Wszyscy jesteśmy razem w czerwonym narożniku i czekamy na gong. Zbierzmy się więc razem i uderzmy sami - łącznie z ludźmi na całym świecie - powiedział "Notorious".

Conor McGregor w mediach społecznościowych już wcześniej wyraził swoją solidarność z ludźmi, którzy walczą z pandemią koronawirusa, m.in. publikując poruszający wpis o aktualnej sytuacji we Włoszech. Tym razem były mistrz UFC zwrócił się do swoich rodaków.

- Musimy zamknąć nasze lotniska. Musimy zamknąć wszystkie nieistotne interesy. Musimy ograniczyć wszelkie zbędne podróże. Potrzebne jest przygotowanie i rozmieszczenie jednostek wojskowych w naszym kraju - kontynuował McGregor. - Wzywam was wszystkich. Od tego zależy los naszej wielkiej wyspy. To jest moja prośba i modlę się, abyśmy mogli to osiągnąć.

Conor McGregor zwrócił się do irlandzkiego rządu o podjęcie takich samych działań, jak w innych krajach, które już poważnie ucierpiały w wyniku pandemii. - Musimy podjąć takie same środki, jak niektóre kraje poważnie dotknięte problemem. Tylko musimy to zrobić szybciej. Mamy tę zaletę, że widzimy, że to nadchodzi. Niech nas wszystkich Bóg błogosławi - zakończył.

Czytaj także:
Waldemar Ossowski: Utrata kolejki, cofasz się o... Przespana szansa Kownackiego (felieton)
Joanna Jędrzejczyk zaatakowała Weili Zhang

ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Szalenie trudna sytuacja w światowym sporcie. "Nie ma rozgrywek, nie ma kibiców, nie ma pieniędzy"

Komentarze (0)