- Chcę wezwać mój lud: wielki lud Irlandii. Ta walka potrzebuje nas wszystkich. Wszyscy jesteśmy razem w czerwonym narożniku i czekamy na gong. Zbierzmy się więc razem i uderzmy sami - łącznie z ludźmi na całym świecie - powiedział "Notorious".
Conor McGregor w mediach społecznościowych już wcześniej wyraził swoją solidarność z ludźmi, którzy walczą z pandemią koronawirusa, m.in. publikując poruszający wpis o aktualnej sytuacji we Włoszech. Tym razem były mistrz UFC zwrócił się do swoich rodaków.
- Musimy zamknąć nasze lotniska. Musimy zamknąć wszystkie nieistotne interesy. Musimy ograniczyć wszelkie zbędne podróże. Potrzebne jest przygotowanie i rozmieszczenie jednostek wojskowych w naszym kraju - kontynuował McGregor. - Wzywam was wszystkich. Od tego zależy los naszej wielkiej wyspy. To jest moja prośba i modlę się, abyśmy mogli to osiągnąć.
Conor McGregor zwrócił się do irlandzkiego rządu o podjęcie takich samych działań, jak w innych krajach, które już poważnie ucierpiały w wyniku pandemii. - Musimy podjąć takie same środki, jak niektóre kraje poważnie dotknięte problemem. Tylko musimy to zrobić szybciej. Mamy tę zaletę, że widzimy, że to nadchodzi. Niech nas wszystkich Bóg błogosławi - zakończył.
Czytaj także:
Waldemar Ossowski: Utrata kolejki, cofasz się o... Przespana szansa Kownackiego (felieton)
Joanna Jędrzejczyk zaatakowała Weili Zhang
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Szalenie trudna sytuacja w światowym sporcie. "Nie ma rozgrywek, nie ma kibiców, nie ma pieniędzy"