1 
Gdy już wszyscy pozostali polscy zawodnicy odpadli, w półfinałowym pojedynku wpadli na siebie zerg, Mikołaj "Elazer" Ogonowski oraz terran Piotr "Soul" Walukiewicz. Po dwóch mapach, przy stanie 1:1, każdy z nich grał maksymalnie bezpiecznie, przedkładając nad jedną, decydującą bitwę, szybkie wypady mające jedynie osłabić lokalnie ekonomię przeciwnika.
Powyższa strategia, przy nadspodziewanie dobrej postawie "Soula", doprowadziła do zajęcia przez obu graczy niemal wszystkich złóż surowców i ich całkowitego wyeksploatowania. Przyjęli przy tym nieco inne taktyki. Zerg starał się doskonale odbijać ataki przy minimalnych stratach własnych, terran szafował pieniędzmi tracąc istotnie więcej (m.in. na masowe bomby nuklearne, skutecznie unikane przez rywala), lecz także dysponował nieco większą gospodarką.
Po stronie zerga widzieliśmy przepotężną armię opartą o broodlordy i infestory, u przeciwnika zaś, oparta była o battle-mecha wspartego batalionem ghostów.
Ostatecznie batalia zakończyła się gwałtownym starciem o ostatnie, częściowo już zużyte złoża mineralne, po godzinie i 4 sekundach od rozpoczęcia rozgrywki. Zwycięsko wyszedł z niej "Soul".
Wszyscy pozostali zawodnicy albo zakończyli już eliminacje, albo musieli czekać na rozstrzygnięcie polskiego pojedynku.
Ostatecznie w głównej imprezie, która odbędzie się w Finlandii na początku sierpnia, jako jedyny nasz reprezentant weźmie udział terran, Piotr Walukiewicz.
Przeczytaj o innych pojedynkach "Soula" i "Elazera": "Soul" przełamał się. Polak awansował do finałowej drabinki, "Serral" mistrzem. "Elazer" broni honoru.
ZOBACZ WIDEO Hejt na Joannę Jóźwik: "Jeszcze biegasz, czy już tylko celebrytka?"
Zdarzyło ci się rozegrać mapę w ponad godzinę? 
