Jeszcze więcej emocji i niespodzianek w drugiej fazie StarLadder Major Berlin

Twitter / Twitter StarLadder CS:GO / StarLadder Major Berlin
Twitter / Twitter StarLadder CS:GO / StarLadder Major Berlin

Druga faza StarLadder Major Berlin 2019 wyłoniła osiem najlepszych zespołów CS:GO na świecie, które zagrają w play-offach. Tym razem emocji i niespodzianek było jeszcze więcej. Z turniejem pożegnała się między innymi ekipa Filipa "NEO" Kubskiego.

W tym artykule dowiesz się o:

StarLadder Major Berlin 2019 rozpoczął się w piątek 23 sierpnia. Faza Nowych Pretendentów (The New Challengers Stage) trwała cztery dni i wyłoniła osiem zespołów, które awansowały dalej. Po jednym dniu przerwy do gry wkroczyło również osiem najlepszych drużyn poprzedniego turnieju rangi Major, czyli IEM Katowice 2019. Już na tym etapie nie brakowało emocji, a przede wszystkim niespodzianek. Zarówno tych pozytywnych, jak i negatywnych. Zaskoczeniem mógł być chociażby awans rosyjskiego Dream Eaters, a rozczarowaniem fakt, że ta sama sztuka nie udała się brazylijskiej FURII Esports. Pierwszy etap rozgrywek postawił więc poprzeczkę wysoko.

Rywalizacja w Fazie Nowych Legend (The New Legends Stage) ruszyła 28 sierpnia. Tym razem fani CS:GO musieli poczekać na niespodzianki nieco dłużej, jednak ostatecznie nie mogli narzekać. Wielu emocji dostarczyły chociażby starcia z wieloma dodatkowymi rundami. Przykładem może być pierwsza mapa meczu Astralis - NRG Esports, na której można było zobaczyć aż pięć dogrywek (28:31).

Zwycięzcy przytoczonego spotkania potwierdzili swoją wysoką formę i awansowali dalej bez żadnej porażki na koncie. Przyczyniła się do tego także wygrana w amerykańskich derbach przeciwko Team Liquid (16:9). Ta druga formacja ze Stanów Zjednoczonych była z resztą o krok od odpadnięcia z turnieju, ale ostatecznie awansowała dalej z bilansem 3-2.

ZOBACZ WIDEO: Esport bije rekordy popularności. "Kiedy zobaczyliśmy te liczby, to nas zatkało"

Czytaj także: Ich drużyny grają o milion dolarów. Najmłodszy zawodnik ma dopiero 16 lat

Pozytywnie zaskoczył natomiast zespół z Kazachstanu. AVANGAR przegrał tylko jednokrotnie, natomiast poradził sobie między innymi ze wspomnianym wcześniej amerykańsko-kanadyjskim składem. Bliskie sprawienia niespodzianki było także CR4ZY, które od początku było stawiane w roli czarnego konia. Ta "szalona" drużyna we wcześniejszej fazie rozgrywek zanotowała tylko jedną porażkę. Tym razem z kolei do końca walczyła o awans do play-offów. Ostatecznie przegrała jednak w meczu o być albo nie być z Natus Vincere (1:2).

Listę finalistów uzupełniają fińskie ENCE, duńskie Astralis, australijskie Renegades oraz francuski Team Vitality. Nie zobaczymy natomiast między innymi FaZe Clanu. Ekipa Filipa "NEO" Kubskiego wygrała tylko jedno spotkanie i przegrywając trzy pojedynki pożegnała się z zawodami.

Wszystkich uczestników czekają teraz trzy dni przerwy. Faza Nowych Mistrzów (The New Champions Stage) rozpocznie się w czwartek 5 września o godzinie 15:00. Rywalizacja przeniesie się do Mercedes-Benz Areny, natomiast wszystkie mecze będą rozgrywane w formacie do dwóch wygranych map. W puli nagród najważniejszego turnieju CS:GO w tym półroczu znajduje się okrągły milion dolarów.

Mecze ćwierćfinałowe (5-6 września):

  • ENCE - Renegades (5 września, 15:00)
  • Team Vitality - AVANGAR (5 września 18:30)
  • NRG Esports - Natus Vincere (6 września, 15:00)
  • Astralis - Team Liquid (6 września, 18:30)

Czytaj także: Nieudany powrót Illuminar w finale Summer Smash. Tricked zgarnęło 18 tysięcy

Komentarze (0)