Worlds 2019: Cloud9 - Griffin. Zwycięstwo Koreańczyków w arcyważnym meczu, choć styl nie przekonuje

Materiały prasowe / Riot Games / Na zdjęciu: Park VIPER Do-hyeon
Materiały prasowe / Riot Games / Na zdjęciu: Park VIPER Do-hyeon

Niestety dla fanów zachodniego League of Legends, Cloud9 podzieliło los Fnatic i uległo rywalom z Azji w meczu, który może okazać się decydujący dla losów awansu z grupy. Za silni dla Amerykanów okazali się gracze Griffin.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=66614]

Cloud9[/tag] od samego początku starcia podeszło bardzo niekonwencjonalnie do wyboru postaci. Drużyna z Ameryki wybrała bardzo specyficzną kompozycję, w której na pierwszy rzut oka mogło brakować obrażeń. Dodatkowo, na górną aleję, po raz pierwszy na tych Worldsach wybrano Fiorę, która miała być kluczową postacią dla pomysłu graczy zza oceanu.

Czytaj także: Worlds 2019. Dzień 3. Tajwan w odwrocie, Chiny bez błysku (wyniki)

Z początku jednak wydawało się, że ich wybory zdają egzamin. Fiora dominowała na topie Gangplanka, na dolnej alei zaś zestawienie Sona + Tahm Kench świetnie niwelowało atuty duetu Garen + Yuumi.

Cloud9 długo utrzymywało przewagę. W 25. minucie zdołało nawet wziąć Nashora. Dzięki temu, że "Licorice" na dolnej alei odwrócił uwagę trzech rywali, to reszta zespołu spokojnie mogła zająć się Baronem. Wszystko dla Amerykanów zaczęło się sypać od 30. minuty, gdy błąd popełnił "Blaber", wchodząc za głęboko na środkowej alei, przez co zarówno on, jak i chcący go uratować "Sneaky" w kilka sekund pożegnali się z życiem. Dodatkowo wyłapany został "Licorice" i Koreańczycy ruszyli po Nashora. Od tej pory przewaga Azjatów wydawała się niepodważalna.

ZOBACZ WIDEO: Eliminacje Euro 2020: Polska - Macedonia Północna. Reca szczęśliwy po awansie. "Dla mnie to jedna z najpiękniejszych chwil w życiu"

Czytaj także: NationWars: Polska wygrała swoją grupę

Dość niespodziewanie jednak, "Zeyzal" i spółka zdołali zniwelować straty z blisko 5 tysięcy sztuk złota do zaledwie 2 tysięcy i to nawet pomimo faktu, że rywale posiadali drugiego już Barona. Finalnie jednak Griffin zdołało domknąć tę grę, ale przyznać trzeba, że bardzo długo męczyli się z dokończeniem Nexusa C9 przy całkowicie otwartej bazie rywali. Pomimo wygranej, Grffin na pewno wciąż nie przekonuje swoją grą. Na plus natomiast warto zapisać występ Fiory. Możliwe, że ten mecz sprawi, że będziemy oglądać ją nieco częściej podczas tych mistrzostw.

Składy

Cloud9 

Top: "Licorice" - Fiora
Jungle: "Blaber" - Elise
Mid: "Nisqy" - Zoe
ADC: "Sneaky" - Sona
Support: "Zeyzal" - Tahm Kench

Griffin 

Top: "Sword" - Gangplank
Jungle: "Tarzan" - Lee Sin
Mid: "Chovy" - LeBlanc
ADC: "Viper" - Garen
Support: "Lehends" - Yuumi

Komentarze (0)