Ekstraklasa Games. Gracjan "El Polako" Gołębiowski: Chcę dać kibicom Arki trochę radości

Materiały prasowe / Gracjan Gołębiowski, reprezentant Arki Gdynia w Ekstraklasa Games
Materiały prasowe / Gracjan Gołębiowski, reprezentant Arki Gdynia w Ekstraklasa Games

- Nie czuję się faworytem, ale zrobię co w mojej mocy, żeby trzeci finał w tym sezonie wygrać. Za swojego największego rywala uważam "FuRMaNa" z Lecha Poznań - mówi przed finałami Ekstraklasa Games Gracjan "El Polako" Gołębiowski z Arki Gdynia.

W tym artykule dowiesz się o:

[b]

Grzegorz Wojnarowski, WP SportoweFakty: "Bejott", gracz Wisły All In Games Kraków, to właśnie ciebie wskazał jako faworyta do wygrania rywalizacji w Ekstraklasa Games na Xboksie. Też uważasz, że jesteś głównym kandydatem do zwycięstwa?[/b]

Gracjan "El Polako" Gołębiowski, zawodowy gracz FIFA 20, reprezentant Arki Gdynia w rozgrywkach Ekstraklasa Games: Na papierze może i tak, ale
ja nie czuję się faworytem. Jestem najwyżej notowanym polskim graczem FIFA 20
na Xboksie w światowym rankingu, ale to jeszcze nic nie znaczy. W zimowych i wiosennych finałach Ekstraklasa Games byłem w finale, jednak oba finały przegrałem. Najpierw z "FuRMaNem", potem z "Koniu94". Zrobię co w mojej mocy, żeby zagrać w finale po raz trzeci i wygrać, ale na pewno o końcowy sukces będzie bardzo trudno.

Będziesz chciał pokazać, że do trzech razy sztuka?

W moim przypadku to powiedzenie pasuje idealnie. Mam nadzieję, że się sprawdzi.

Twój tytuł trochę osłodziłby kibicom Arki Gdynia nieudany sezon w PKO BP Ekstraklasie. Drużyna z Trójmiasta nie utrzyma się w elicie.

Niestety, tego oczywiście nie da się porównać. Mam nadzieję, że drużyna szybko wróci do krajowej elity. Jednak na wirtualnym boisku Arka wciąż ma szansę na mistrzostwo i postaram się, żeby to mistrzostwo zdobyła. Chcę dać kibicom naszego klubu trochę
radości.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłkarze z A klasy mogą się poczuć jak w Ekstraklasie. Nowa szatnia robi wrażenie!

Finały wiosny zostały rozegrane po długiej przerwie, wymuszonej koronawirusem. O wznowieniu rozgrywek dowiedzieliście się dopiero tydzień przed ich startem. To wpłynęło na poziom turnieju?

Myślę, że nie, choć ja sam w czasie lockdownu poświęcałem na grę w FIFA trochę mniej czasu niż wcześniej. Wydaje mi się, że inni gracze też, bo mamy już lipiec, a to zwykle czas, w którym esportowa scena FIFA już trochę umiera, bo wszyscy czekają na kolejną odsłonę gry. Nie było jednak widać niższego poziomu. Zawodowi gracze FIFA nie potrzebują dużo czasu, żeby wrócić na wysoki poziom po przerwie. Powiedziałbym nawet, że w wiosennych finałach poziom był wyższy niż we wcześniejszych turniejach Ekstraklasa Games, ponieważ mieliśmy więcej czasu na nauczenie się gry do końca.

Z powodu pandemii wszystkie mecze zagracie online. Nie będzie rywalizacji twarzą w twarz w studiu Polsat Games. Pewnie trochę żałujesz?

Jasne, bo w turnieju offline w studiu byłaby lepsza zabawa i lepsze widowisko. Ta sytuacja ma swoje dobre i złe strony. Grając online czuję się troszkę pewniej, widać to po moich występach w kwalifikacjach do międzynarodowych turniejów, w których bardzo dobrze mi szło. Jednak w przypadku Ekstraklasa Games walka offline mogłaby dać mi przewagę nad innymi zawodnikami, ponieważ mam duże doświadczenie w tego rodzaju rywalizacji. Wiem, że trzeba kontrolować emocje, nie można pozwolić, żeby zjadł nas stres. Turniej rozgrywany online sprawia, że to doświadczenie nie będzie miało tak dużego znaczenia, dla wszystkich uczestników presja będzie mniej odczuwalna. Jest jak jest, trzeba po prostu zagrać swoje.

Których graczy uważasz za najmocniejszych w rywalizacji na XboX?

Na pewno w tym gronie są "Bejott" z Wisły Kraków, "FuRMaN" z Lecha Poznań, zaskoczyć może też "Piterek" z Pogoni Szczecin. Za swojego największego rywala uważam "FuRMaNa", który jest też moim dobrym kolegą. Bardzo się szanujemy, nasze pojedynki są bardzo zwykle zacięte. Jeżeli miałbym wskazać tego gracza, którego uważam za najmocniejszego, to wskazałbym właśnie reprezentanta Lecha, ale nie obawiam się żadnego przeciwnika. Wszyscy są do pokonania.

Jak wygląda teraz meta FIFA 20? Czy w ostatnim czasie pojawiły się jakieś karty, które musi posiadać każdy profesjonalny gracz?

Nowych kart pojawiło się naprawdę mnóstwo. Momentami sam nie wiem, kim trzeba teraz grać, żeby było dobrze. Gdybym chciał wypróbować wszystko, co nowe, musiałbym co dwa dni zmieniać swój skład. Wydaje mi się, że najważniejsze to mieć w składzie takie karty, jak Cristiano Ronaldo z overallem 99, Neymar oraz Kylian Mbappe z drużyny sezonu. Jeżeli nie gra się tylko dla rozrywki, to tych zawodników trzeba mieć. Poza tym jest sporo "kotów" - graczy, którzy na prawdziwej murawie nie spisują się aż tak dobrze, ale nagrodzonych wyjątkowo dobrymi kartami. Przykłady to Georgino Wijnaldum o statystykach zbliżonych do Ruuda Gullita oraz Bernardo Silva.

W ten weekend finały Ekstraklasa Games, a co potem? Będą jakieś międzynarodowe turnieje z udziałem naszej narodowej kadry esportowej, której jesteś członkiem?

Jeśli o mnie chodzi, po Ekstraklasa Games chyba zakończę sezon FIFA 20. Może zagram jakieś turnieje pokazowe, ale tak naprawdę będę już czekał na FIFA 21 wraz z chłopakami z Arka Gdynia Esports. Z tego co wiem premierę nowej odsłony gry przełożono z września na październik. Co do meczów naszej reprezentacji, nie wiem jakie są plany. Fajnie by było jeszcze się gdzieś pokazać, ale szanse na to są moim zdaniem niewielkie.

Czytaj także:
Ekstraklasa Games. "Koniu94" najlepszy na Xbox One
Ekstraklasa Games. "Riptorek" najlepszy na PS4! "Milosz93" i Legia zdetronizowane

Komentarze (0)