W naszej serii sprzętowej pisaliśmy już o podzespołach komputerowych oraz różnego rodzaju peryferiach dla esportowców takich jak klawiatury, myszki, monitory i słuchawki. Do tej pory jednak nie wspomnieliśmy ani o biurkach, ani o fotelach. Te pierwsze mają niewiele odmian gamingowych. Na rynku foteli dla graczy dzieje się jednak bardzo dużo. I w przeciwieństwie do biurka, fotel jest bardzo ważny.
Jak siedzieć
Gracz, zwłaszcza gracz zawodowy, spędza mnóstwo czasu przed komputerem. Ewolucja nie zaprojektowała naszego ciała do siedzenia, niestety. Jest ono męczące dla organizmu, nawet jeśli się takie nie wydaje. Siedzenie może być wręcz groźne, zwłaszcza jeśli przyjmujemy nieodpowiednią pozycję na wiele godzin każdego dnia. Lista schorzeń, do których może prowadzić siedzący tryb życia, jest zdecydowanie zbyt długa, by można było ją zignorować. Jeśli więc już naprawdę musimy siedzieć, a będąc esportowcem, owszem, musimy, powinniśmy się postarać, by siedzieć jak najlepiej. Nie tylko w trosce o zdrowie.
O korzyściach wynikających z utrzymywania odpowiedniej postawy podczas siedzenia przy komputerze można się dowiedzieć w szkole, u lekarza czy też w internecie. Wystarczy wpisać hasło "ergonomia" w wyszukiwarkę. Nie znajdziemy tam jednak informacji kluczowej dla zawodowych graczy. Nieodpowiednia postawa, brak podparcia dla lędźwiowego i szyjnego odcinka kręgosłupa, a także łokci powodują zmęczenie mięśni. W trakcie intensywnej, pełnej emocji i prowadzonej w skupieniu gry zdarza się o zmęczeniu zapomnieć. Ale ono wcale nie znika. I ma wpływ na nasze wyniki, choćby przez spowolnienie czasu reakcji. Przy zwykłym graniu nie ma to aż tak dużego znaczenia. W esporcie jednak, w którym liczy się każda milisekunda, zmęczenie mięśni wynikające z nieodpowiedniej postawy siedzącej może nas kosztować zwycięstwo.
Od wyścigów do gier
Pierwsze fotele gamingowe pojawiły się w sprzedaży kilkanaście lat temu. I od tego czasu ich konstrukcja niewiele się zmieniła. Nadal przypominają fotele, które od dawna stosowane są w samochodach wyścigowych. Dlaczego? Dlatego, że dzięki temu dobrze wyglądają? To również. Przede wszystkim jednak przez to, że właśnie na nich wzorowali się twórcy pierwszych foteli gamingowych. Świat wyścigów wiele lat temu musiał rozwiązać ten sam problem – jak zapewnić kierowcy wygodę i uchronić go przed zmęczeniem w sytuacji, gdy przez wiele godzin musi utrzymywać tę samą siedzącą pozycję. Opracowano odpowiednie rozwiązania, które stały się standardem. Także dla foteli gamingowych.
Dobry i odpowiednio dobrany fotel bierze na siebie niewidzialną pracę, którą wykonuje nasze ciało podczas siedzenia. Podtrzymuje je i podpiera w odpowiednich miejscach, odciążając mięśnie. W bliższej perspektywie eliminuje zmęczenie. W dalszej zaś ma wpływ na nasze zdrowie. Dlatego jest taki ważny. Czy jednak nie wystarczy nam dobry fotel biurowy? W przypadku zwykłego grania rozrywkowego – tak. Jeśli jednak mowa o poważnym esporcie, to może być za mało.
Dlaczego właśnie gamingowy?
Fotele tego typu charakteryzują się sportowym wyglądem. Nie jest to cecha szczególnie ważna, ale może mieć znaczenie. Są również wykonane z wytrzymałych materiałów wysokiej jakości. Trwałość jest zawsze mile widziana. I, w przeciwieństwie do foteli biurowych, mają podparcie dla kręgosłupa nie tylko w odcinku lędźwiowym, ale także szyjnym. Dwie poduszki i zagłówek sprawiają, że fotel jest zapewniającym prawidłową postawę oparciem dla całej górnej części ciała. Które na dodatek możemy jeszcze dodatkowo regulować i dostosować do swoich preferencji.
Kupując fotel gamingowy, powinniśmy zwrócić uwagę na to, dla jakiego wzrostu i wagi jest przeznaczony. To bardzo ważne, by wybrać taki, który nie będzie za duży lub za mały. Nie tylko ze względu na wygodę, ale i zdrowie. Nieodpowiednie ułożenie ciała przy wielogodzinnym siedzeniu to ryzyko nie tylko wad postawy, ale też przewlekłych bólów pleców oraz stawów, kłopotów ze wzrokiem, żylaków, hemoroidów, osteoporozy czy zespołu cieśni nadgarstka. Dobrze dobrany fotel gamingowy możemy jeszcze dalej dostosować. Opcji modyfikacji poduszek, podłokietników, wysokości i nachyleń jest w tych fotelach dużo więcej niż w tradycyjnych biurowych. Dzięki nim można sobie zapewnić odpowiednią wygodę, a co za tym idzie wyeliminować zmęczenie długim siedzeniem. Ale dopiero po jakimś czasie.
W większości przypadków bowiem fotel gamingowy może nam się początkowo wydać niewygodny. Ten paradoks ma jednak bardzo proste wytłumaczenie. Zazwyczaj przesiadamy się na taki fotel z jakiegoś zwykłego. Czyli takiego, który nie wymuszał na nas utrzymania optymalnej i zdrowej pozycji. Który przyzwyczaił nasz kręgosłup, stawy i mięśnie do określonej postawy siedzącej. Nieprawidłowej. Dlatego ciało będzie protestować. Wystarczy jednak kilka dni, w najgorszym wypadku kilkanaście, by ten błąd naprawić. Wtedy poczujemy różnicę. I niewykluczone, że również ją zobaczymy w lepszych wynikach w grze.