Ranking HLTV najlepszych graczy CS:GO 2021 roku: 19. EliGE

Materiały prasowe / Stephanie Lindgren / Na zdjęciu: Jonathan 'EliGE' Jabłonowski
Materiały prasowe / Stephanie Lindgren / Na zdjęciu: Jonathan 'EliGE' Jabłonowski

Koniec roku wiąże się z wyborem najlepszej dwudziestki graczy CS:GO według rankingu HLTV. Na 19. miejscu uplasował się Amerykanin, Jonathan "EliGE" Jabłonowski reprezentujący barwy Team Liquid.

W tym artykule dowiesz się o:

Jonathan "EliGE" Jabłonowski zadebiutował w rankingu najlepszych zawodników CS:GO według HLTV w 2017 roku, zajmując 12 miejsce. Razem z Russelem "Twistzz'em" Van Dulkenem był siłą napędową Team Liquid, z którym zajął drugą lokatę podczas ESG Tour Mykonos i ESL One New York.

Kolejny rok przyniósł mu ponownie miejsce wśród najlepszych zawodników na świecie, tym razem plasując się na 15 pozycji. Team Liquid zakończył 2018 rok na drugiej pozycji w rankingu HLTV.

Wymiana Epitacio "TACO" de Melo na Jake'a "Stewie2K" Yip'a rozpoczęła najlepszy rok dla zespołu z Ameryki, który zdobył aż siedem trofeów, wygrywając m.in Intel Grand Slam. Team Liquid po tym sukcesie zostało numerem jeden na świecie. Ponownie kluczową postacią był EliGE, który zgromadził na swoim koncie trzy turniejowe MVP. Dzięki temu został wybrany czwartym graczem świata 2019 roku.

ZOBACZ WIDEO: 17-latek stracił rękę. To, co zrobił, zszokowało cały świat

Kłopotem dla amerykańskiej organizacji było rozpoczęcie ery rozgrywania spotkań online z powodu COVID-19. Mimo nadal wysokiej formy EliGE'a nie był on w stanie utrzymać na topie słabo spisującego się zespołu. Na koniec 2020 po raz czwarty z rzędu na liście najlepszych graczy świata znalazł się Amerykanin, zajmując tym razem ósmą lokatę.

Mimo, że 2021 był słabszym okresem dla EliGE'a Amerykanin znalazł się w rankingu najlepszych zawodników na świecie szczególnie za początek roku. Gorzej radził sobie później, przez co nie mógł zostać umieszczony wyżej niż 19. miejsce, co jest dalekie od jego lokat w poprzednich latach. Gracz zamierza poprawić swoją pozycję w 2022 z trzema nowymi nabytkami u boku.

- Byłem naprawdę zszokowany, gdy zobaczyłem, że udało mi się dostać (do pierwszej 20 przy. red.) w tym roku, ponieważ nie sądzę, abym grał na takim poziomie. Było wiele rzeczy, które nie poszły dobrze w 2021 roku i wiem, że mogłem zrobić coś inaczej i znaleźć lepsze rozwiązania podczas tego. Nie mogę jednak zmienić tego, jak poszło, a progres nie zawsze idzie w linii prostej. 2021 był dla mnie rokiem, w którym zrobiłem duży krok wstecz - podsumował EliGE w rozmowie z HLTV.

- Najważniejsze teraz jest to, że rozpoznaję moje niedociągnięcia w tym roku i mam zamiar się dalej rozwijać się i starać być tak dobrym, jak to tylko możliwe dla mojego zespołu i wprowadzić nas z powrotem na szczyt w 2022 roku. Wiem, nad czym muszę jeszcze pracować i świadomie to robię w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Będę musiał stale nad tym pracować, aby upewnić się, że osiągnę cele, który chcę - dodał Amerykanin.

Rok 2021 nie poszedł zupełnie po myśli Team Liquid, które zdecydowało się na zmiany. Na ławkę przeniesieni zostali Gabriel "FalleN" Toledo, Michael "Grim" Wince oraz Jake "Stewie2K" Yip, a w ich miejsce pojawili się już Josh "oSee" Ohm i Richard "shox" Papillon. Nie wiadomą pozostaje, kto uzupełni skład amerykańskiej organizacji.

Dodatkiem do rankingu TOP 20 jest również pytanie do aktualnych najlepszych zawodników, kto może być nadchodzącą gwiazdą sceny CS:GO. Wymagania do prognozy gracza to maksymalnie dwadzieścia lat i brak doświadczenia na tle 20 drużyn sklasyfikowanych na najwyższych miejscach w rankingu HLTV.

Amerykanin wybrał swojego rodaka, który obecnie nie występuje w żadnej drużynie, a jedynie w ESEA Premier - Marshalla "Minus'a" Sedowicza.

- Obejrzałem kilka jego gier i myślę, że ma potencjał. Nie mamy wielu snajperów w Ameryce, a on odnosi pewne sukcesy w ESEA Premier, więc jestem ciekaw, jak dobrze potrafiłby grać przeciwko wyższej konkurencji - ocenił EliGE.

Przeczytaj także:
Duże transfery w Wiśle All iN! Games Kraków. Dwa mocne nabytki wzmacniają mistrza Polski w CS:GO
Akademia MOUZ procentuje. Snajper przeniesiony do głównego zestawienia

Komentarze (0)