Blizzard ogłosił nerfy w Hearthstone. Łotr w odwrocie, wojownik i mag nietknięci

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Wojownik, łotr, wojownik, łotr, wojownik... mniej więcej takie doświadczenia towarzyszyły w ostatnich tygodniach większości graczy Hearthstone. Wszyscy z utęsknieniem wyczekiwali nerfów. Te jednak nieco rozczarowują.

1
/ 4

Evil Miscreant (Szubrawiec Ligi Z.Ł.A)

W grze od samego momentu rotacji dominują agresywne odmiany łotra oraz kontrolni wojownicy, zaś w ostatnich dniach dorównywać zaczął im mag. Wielu spodziewało się osłabień dla tych właśnie klas. Deweloperzy jednak problem dostrzegli tak naprawdę jedynie w łotrze. Co dokładnie zostało osłabione?

Od teraz ma on 4 punkty zdrowia zamiast 5. Blizzard w swym uzasadnieniu pisze, iż karta ta daje graczowi nowych stronników, którzy pozwalają na odwrócenie sytuacji na planszy w kolejnych turach, jednakże 5 punktów zdrowia powoduje, że za mało należy poświęcić, aby uzyskać profit. W przypadku tej karty, nerf wydaje się jak najbardziej słuszny i nie powinien on całkowicie zabić Evil Miscreanta.

ZOBACZ WIDEO Kwolek o Leonie w reprezentacji Polski. "Sporo mogę się od niego nauczyć"

2
/ 4

Raiding Party (Wyprawa łupieżcza)

W przypadku powyższej karty podniesiono koszt many o 1. Oddajmy głos deweloperom: łotr ma obecnie wiele możliwości dobierania kart, kolejna potężna karta tego typu o niezawodnym działaniu sprawiała, że niektóre partie z udziałem łotra miały zbyt podobny przebieg i przez to nie sprawiały graczom frajdy.  Z powyższym stwierdzeniem nie da się kłócić. Pytanie jednak, czy po tej zmianie wciąż karta ta będzie znajdować zastosowanie, zwłaszcza mając na uwadze nerf preparation (przygotowania).

3
/ 4

Preparation (przygotowanie)

Cóż, głosy o zmianach czy też nawet przeniesieniu do sali sław popularnego "prepa" podnoszone są już od miesięcy, a może nawet lat. Każda karta w Hearthstone, która pozwala "oszukiwać" manę, niesie za sobą ryzyko powstania zbyt mocnych talii. Deweloperzy wreszcie postanowili się jej bliżej przyjrzeć i nieco osłabić jej działanie. Od teraz będzie ona obniżać koszt kolejnego zaklęcia o 2, a nie 3 punkty many. Ten nerf wydaje się w pełni zasłużony i prawdopodobnie nie zabije tej karty. Talie typu miracle rogue wciąż powinny ją stosować. Pytanie natomiast, czy będzie ona równie efektywna w agresywnych taliach.

4
/ 4

Archivist Elysiana (Archiwistka Elizjana)

Kolejne osłabienie polegające na podniesieniu kosztu karty, tym razem z 8 punktów many na 9. W tym przypadku nie ma czego analizować, jest to oczywiste uderzenie we wszelakie kombinacje z cofnięciami/wtasowaniami  Elizjany. I o ile ta zmiana powinna nieco uzdrowić turnieje, na których z powodu niekończących się Elizjan mecze trwały po kilka godzin, to nie będzie ona miała raczej zbyt dużego wpływu na rozgrywki rankingowe. Na nich wojownik wciąż pozostanie na szczycie.

Podsumowując, Blizzard zdecydował się niemalże zabić łotra, któremu zostały znerfione niemal wszystkie najważniejsze narzędzia. I o ile żadna z kart nie wydaje się sama w sobie bezużyteczna, o tyle w połączeniu, mogą sprawić, że łotr zleci do tieru2/3. Problemem jednak wciąż pozostaje wojownik. Pozostaje mieć nadzieję, że przy osłabieniu najsilniejszej z agresywnych talii, pojawią się combo decki, które utrzymają warriorów w ryzach.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
zgłoś błądZgłoś błąd w treści
Komentarze (0)