- Niemców widzę w roli faworytów grupy, dlatego uważam ich za najtrudniejszych przeciwników. Mają wiele indywidualności i są bardzo pewni siebie. Polska? Kiedy weźmie się pod uwagę grupę eliminacyjną, wówczas się okaże, iż są "twardym orzechem do rozgryzienia". Szczerze mówiąc, Austria oraz Polska nie mają świetnych zawodników, jak np. Francja bądź Holandia. Jednak biało-czerwoni są z całą pewnością bardziej niebezpieczni niż Francuzi. Są mocni, lecz również bardzo dobrze zorganizowani - powiedział trener Slaven Bilić.
- To mistrzostwa Europy, one nie mają faworyta. Wystarczy wspomnieć MŚ z 2002 roku, na których Francja nie zdobyła gola, a Argentyna nie awansowała do kolejnej fazy turnieju. Polacy mają Smolarka, który jest wybitnym zawodnikiem. Ustawiają się systemem 4-5-1 i czekają. Ciężko ich pokonać - dodał selekcjoner Chorwacji.