Roger Guerreiro podczas niedzielnej potyczki pojawił się na boisku w 46. minucie, zastępując słabo spisującego się Macieja Żurawskiego. Jak się później okazało 26-letni pomocnik był najlepszy na boisku spośród wszystkich Polaków. -Cóż z tego, że zagrałem nieźle, skoro przegraliśmy. Jasne, że było mi miło czytając komentarze w polskiej prasie i internecie, ale piłka to sport drużynowy. Razem wygrywamy i razem przegrywamy. Zapewniam jednak naszych kibiców, że z Austrią postaram się zagrać jeszcze lepiej niż z Niemcami - powiedział Roger w rozmowie z Przeglądem Sportowym.
Dobry występ przeciwko Niemcom zaprocentował wystawieniem Rogera w podstawowej jedenastce na czwartkowy mecz z Austrią. Taką decyzję podał do wiadomości trener Leo Benhakker. Jeszcze we wtorek, gdy nie znaliśmy decyzji Benhakkera, sam zainteresowany nie był pewny występu. -Ja podporządkuję się każdej decyzji selekcjonera. Jeśli uzna, że będę bardziej pomocny wchodząc z ławki rezerwowych, dla mnie nie ma problemu, zaakceptuję to - dodał.