EURO 2008: Cudu nie było, Niemcy w ćwierćfinale (relacja)

Reprezentacja Niemiec zgodnie z planem wywalczyła awans do ćwierćfinału, chociaż trzeba przyznać, że zwycięstwo z Austrią nie przyszło jej łatwo. O sukcesie wspomnianej ekipy zadecydowała zaledwie jedna bramka, którą na początku drugiej odsłony zdobył Michael Ballack.

Adam Kiołbasa
Adam Kiołbasa

Zespół znad Renu od początku postanowił zaatakować, ale jego poczynania nie przyniosły efektu. W 5. minucie Mario Gomez po podaniu Miroslava Klose powinien był się wpisać na listę strzelców, ale nie zdołał umieścił piłki w bramce. 240 sekund później groźnie było za sprawą Arne Friedricha, ale futbolówka nie znalazła drogi do bramki.

W 19. minucie uderzył Ervin Hoffer, a w 21. Rene Aufhauser, ale Jens Lehmann był na posterunku. Po 60 sekundach na listę strzelców mógł wpisać się Lukas Podolski, ale nie zdołał pokonać Jurgena Macho.

Z minuty na minutę coraz groźniejsi byli podopieczni Joachima Loewa, ale pomimo to wynik nie ulegał zmianie. Mało tego, nerwowo przestali wytrzymywać obaj selekcjonerzy i w 40. minucie będący arbitrem tego meczu Manuel Mejuto Gonzalez wyrzucił ich na trybuny.

W pierwszej części gry po dość wyrównanym meczu utrzymał się bezbramkowy remis. Sytuacji podbramkowych nie było zbyt wiele i takie rozstrzygnięcie można było uznać za sprawiedliwe.

Niemcy drugą połowę rozpoczęli od mocnego uderzenia. Już w 48. minucie wywalczyli rzut wolny, po którym na listę strzelców wpisał się Michael Ballack. Od tego momentu Austria odważniej zaatakowała, ale i powoli zaczęła zapominać o linii obrony. W 65. minucie na listę strzelców mógł się wpisać Gyorgy Garics, ale na posterunku był Jens Lehmann. Po chwili dwójkową akcję przeprowadzili Klose i Lukas Podolski, ale piłka drogi do bramki nie znalazła.

Austriacy cały czas próbowali swoich sił, ale brakowało im szczęścia, a może i umiejętności. Andreas Ivanschitz i spółka co prawda atakowali, lecz momentami nie mieli pomysłu na pokonanie Lehmanna. Drużyna znad Renu zaś groźnie kontratakowała i także mogła strzelić bramkę.

Ostatecznie Niemcy wygrali 1:0 i u boku Chorwacji to właśnie oni zakwalifikowali się do ćwierćfinału EURO 2008.

Austria - Niemcy 0:1 (0:0)
0:1 - Michael Ballack 49'

Austria: Jurgen Macho, Gyorgy Garics, Martin Stranzl, Martin Hiden (55' Christoph Leitgeb), Emanuel Pogatetz, Rene Aufhauser (64' Jurger Saumel), Christian Fuchs, Martin Harnik (67' Roman Kienast), Andreas Ivanschitz, Umit Korkmaz, Ervin Hoffer.

Niemcy: Jens Lehmann, Arne Friedrich, Per Mertesacker, Christoph Metzelder, Phillippe Lahm, Clemens Fritz (90' Tim Borowski), Torsten Frings, Michael Ballack, Lukas Podolski (83' Oliver Neuville), Mario Gomez (60' Thomas Hitzlsperger), Miroslav Klose.

Żółte kartki: Stranzl, Hoffer, Ivanschitz (Austria).

Sędzia: Manuel Mejuto Gonzalez (Hiszpania).

Widzów: 51428.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×