Domenech przyznaje, że jego plany pokrzyżowały kontuzja Franka Ribery'ego oraz czerwona kartka Erica Abidala, w wyniku tych wydarzeń już w pierwszej połowie dokonał on dwóch zmian w składzie. Mimo trudnych okoliczności jego podopieczni, zdaniem trenera, zagrali dobrze i zasłużyli na pochwałę.
- Jestem dumny z moich zawodników. Walczyli do końca pomimo trudnych chwil. Nie zabrakło im zaangażowania, ta drużyna ma przed sobą przyszłość. Żałuję, że nie udało nam się wygrać, zespół pokazał charakter, graliśmy odważnie, a piłkarzom nie brakuje umiejętności. Warunki były jednak trudne, przez godzinę graliśmy w dziesiątkę, Frank już na początku spotkania doznał kontuzji, a po przerwie miałem do dyspozycji już tylko jedną zmianę - powiedział Domenech.