Dejan Stanković: Graliście bezbarwnie, statycznie

Reprezentant Serbii, Dejan Stanković był bardzo zdziwiony słabą postawą Polaków podczas Mistrzostw Europy i przyznał w rozmowie z Przeglądem Sportowym, że podopieczni Leo Beenhakkera byli cieniem zespołu z eliminacji.

W tym artykule dowiesz się o:

- Graliście bezbarwnie, statycznie. Ambitnie, ale bez polotu - powiedział Stanković i dodał: - Eliminacje, a udział w tak dużej imprezie to dwie różne sprawy. Oglądając Polaków podczas turnieju przecierałem oczy ze zdumienia. W duchu zadawałem sobie pytanie, gdzie jest ta Polska z eliminacji? Gdzie ten zespół, który z finezją ogrywał Portugalczyków i nie pozwolił się ograć w spotkaniach z naszą drużyną? Nie poznawałem tej drużyny. Gwiazdy eliminacji zgasły zanim rozpoczął się turniej.

- Którzy z piłkarzy zawiedli najbardziej? W eliminacjach waszą siłą był kolektyw, ale mieliście indywidualności, które w trudnych momentach podrywały zespół do walki. Mam na myśli Macieja Żurawskiego, Jacka Krzynówka, Euzebiusza Smolarka, i tego kolosa w środku pola, bodajże Lewandowskiego. Podczas Euro tych piłkarzy nie było widać. Żurawski zagrał słabą połówkę z Niemcami, Krzynówek walczył, ale tym goli się nie zdobywa. Ebi też nie był sobą, ale i tak nie rozumiem dlaczego ostatni mecz zaczął na ławce rezerwowych. Po wejściu na boisku i tak narobił więcej zamieszania, niż jego koledzy przez cały mecz - zakończył reprezentant Serbii.

Źródło artykułu: