Środa na Euro 2012: Reprezentanci Niemiec skrytykowani, Ronaldo stawia na Hiszpanię

Przedstawiciel niemieckiej federacji skrytykował Jerome'a Boatenga i Bastiana Schweinsteigera. Włosi zagrają z Hiszpanią w ustawieniu 3-5-2 z eksperymentalnym składem formacji obronnej.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz

Krytyka reprezentantów Niemiec!

Wiceprezydent niemieckiej federacji wypowiedział się na temat zachowania Jerome'a Boatenga, który noc przed odlotem do Polski na Euro 2012 spędził balując w towarzystwie seksownej modelki. Zdaniem Bildu obrońca, który już w sobotę będzie pilnował w meczu z Portugalią Cristiano Ronaldo, nie spożywał alkoholu, a para o 3 nad ranem udała się do pokoju hotelowego. - Optymalne przygotowanie do turnieju wygląda trochę inaczej niż w przypadku Boatenga - stwierdził jednak Rolf Hocke.

Dostało się również Bastianowi Schweinsteigerowi, który wraz ze swoją dziewczyną po ostatnim meczu kontrolnym z Izraelem udał się na krótki urlop na wyspę Capri na morzu śródziemnym, mimo że narzekał na kontuzję. Zdaniem Hockego wolny czas powinien poświęcić na rehabilitację pod okiem lekarzy: - Jeśli Schweinsteiger zaprezentuje się optymalnie podczas mistrzostw, będzie to oznaczało, że podjął właściwą decyzję. W przeciwnym wypadku dyskusja pójdzie w innym kierunku...

Na kogo stawia Ronaldo?

Największa gwiazda, która weźmie udział w Euro 2012, pokusiła się o typy na nadchodzący turniej. - Gdybym miał walizkę pełną pieniędzy, postawiłbym na Portugalię i Hiszpanię. Nie jestem w tym momencie hipokrytą i naprawdę mocno wierzę w nasze szanse, jednak obok Portugalii sądzę, że silna będzie Hiszpania. To faworyt Euro ze względu na niezwykle silny skład. Absencja Puyola i Villi to poważne osłabienie, ale del Bosque dysponuje zawodnikami, którzy mogą ich zastąpić. Ich selekcjoner mógłby wystawić dwie reprezentacje i obie walczyłyby o tytuł - stwierdził Cristiano Ronaldo.

Typowane przez CR7 Seleccao i La Furia Roja mogą zmierzyć się dopiero w półfinale. W pojedynku tych drużyn na mundialu lepsi okazali się Hiszpanie.

Astori dołączy do reprezentacji Włoch

Wciąż nie wiadomo, czy Andrea Barzagli weźmie udział w mistrzostwach Europy. Stoper Juventusu będzie zdolny do gry dopiero w ćwierćfinale. Cesare Prandelli w związku z tym rozważa zastąpienie Barzagliego Davide Astorim. Obrońca Cagliari w środę dołączy do zgrupowania, a selekcjoner ostateczną decyzję podejmie w czwartek bądź w piątek.

Eksperymentalna defensywa Azzurrich?

Włosi testują w Krakowie ustawienie 3-5-2. Takim systemem grał w tym sezonie Juventus i wywalczył mistrzostwo Włoch. W niedawnym meczu kontrolnym z Rosją Cesare Prandelli ustawił zespół klasycznie 4-4-2, ale teraz zmienił zdanie.

Według doniesień przeciwko Hiszpanii w roli środkowego obrońcy ma zagrać nominalny defensywny pomocnik Daniele De Rossi! Partnerować powinni mu Giorgio Chiellini oraz występujący do tej pory w Serie B Angelo Ogbonna. Kibice Azzurrich mają prawo się obawiać, czy tak zestawiona formacja obronna da sobie radę w meczu z Hiszpanią.

Najbardziej brakować będzie Villi

Portal goal.com przeprowadził sondę, w której zapytał kibiców, który zawodnik będzie największym nieobecnym na Euro 2012. Nieco ponad 38 procent głosów otrzymał król strzelców poprzednich mistrzostw Europy David Villa. Kolejne miejsca zajęli Frank Lampard, Carles Puyol, Jack Wilshere i Giuseppe Rossi. Zaledwie 5 procentom kibiców brakować będzie pominiętego przez Roya Hodgsona Rio Ferdinanda, za którym uplasował się Eric Abidal.

Nani: Portugalia nie jest uzależniona od Ronaldo

Czołowy piłkarz Manchesteru United zabrał głos na temat roli Cristiano Ronaldo w reprezentacji Portugalii. - To wielki zawodnik, który jest numerem 1, jednak nawet on nie jest w stanie w pojedynkę wygrać meczu. Nasi przeciwnicy będą skupiać swoją uwagę na Ronaldo, co może pomóc nam - pozostałym zawodnikom. Będziemy mieć więcej przestrzeni na stworzenie zagrożenia pod bramką rywali - analizuje Nani. - Nawet jeśli wielu ludzi tego nie akceptuje, to Portugalia nie jest uzależniona od Ronaldo - zapewnia.

Kolejne problemy Francuzów

Podczas pojedynku z Estonią kontuzji doznał Alou Diarra. Francuzi wstrzymali oddech, ale środowe doniesienia ich uspokoiły. - Odczuwam ból w ścięgnach, jednak lekarze zapewnili mnie, że to nic poważnego - wyjaśnił defensywny pomocnik.

30-latek z Marsylii początkowo miał być tylko rezerwowym, ale nie w pełni sił są Yann M'Vila i Blaise Matuidi. Obaj piłkarze środka pola nie są pewni występu w pierwszym meczu Trójkolorowych z Anglią i od 1. minuty prawdopodobnie zagra Diarra. Synowie Albionu z kolei obawiają się o stan zdrowia Johna Terry'ego.

Bramkarz poprowadzi Anglików do sukcesu?

Roy Hodgson liczy, że kluczem do sukcesu Anglików na Euro będzie Joe Hart. - Od niego najwięcej będzie zależeć. Wiemy, że w Manchesterze City prezentował kapitalną formę, a w narodowych barwach zawsze spisywał się do tej pory świetnie. Jeśli chcemy coś osiągnąć, bez dwóch zdań potrzebujemy dobrych interwencji Joe. On potrafi bronić strzały, których normalny bramkarz by nie złapał. To daje pewność siebie całemu zespołowi - chwali 25-latka selekcjoner.

Dania bez szans na Euro?

Były reprezentant Danii, a obecnie zawodnik Newcastle United Peter Lovenkrands nie daje swoim rodakom szans na wyjście z grupy. - Portugalię udało nam się pokonać już pokonać w eliminacjach, ale nie widzę możliwości, byśmy mogli przejść Niemcy i Holandię. To zbyt silne drużyny dla Danii. Pamiętam, co wydarzyło się w 1992 roku, i wiem, że wszystko jest możliwe, ale Niemcy i Holandią wydają być się nie do ugryzienia. Oczywiście chciałbym się mylić - powiedział 32-latek.

Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×