- To proste pytanie. Jestem Rosjaninem i serce będzie biło za moją drużyną, chociaż Polaków też lubię - powiedział Sajfutdinow w rozmowie z Gazetą Wyborczą.
Rosyjski żużlowiec nie ukrywa, że za bardzo nie interesuje się piłką nożną, bo całe życie poświęca żużlowi. Meczu Polska - Rosja Emil Sajfutdinow nie obejrzy, bo wieczorem będzie startował w lidze szwedzkiej. - Zgadza się. Jadę wieczorem w lidze szwedzkiej. Obiecuję, że jak najszybciej się da, poznam wynik. Zresztą tam jest zawsze w ekipach wielu Polaków, więc to nie będzie trudne - stwierdził.
Zapytany o wynik spotkania Emil wytypował 1:1.
Źródło: Gazeta Wyborcza Bydgoszcz.