Analiza B. Kaczmarka: Spodziewam się walki na noże

W piątkowych meczach grupy D Francja zagra z Anglią, natomiast Ukraina ze Szwecją. Ekspert portalu SportoweFakty.pl, Bogusław Kaczmarek podzielił się swoimi odczuciami odnośnie tych spotkań.

Michał Gałęzewski
Michał Gałęzewski

Jako pierwsi na murawę Donbas Areny w Doniecku wyjdą reprezentanci Ukrainy i Francji. Po pierwszej kolejce spotkań, w lepszej sytuacji są współgospodarze Euro 2012, którzy wygrali swój pierwszy mecz. - Spotkanie zapowiada się ciekawie, bo Francuzi grają niby tak po cichu, anonimowo, ale mają bardzo ciekawy zespół. Ukraina to natomiast gospodarze turnieju. Zagrali oni bardzo dobry mecz ze Szwedami. Wydawało się, że po stracie bramki zwycięstwo będzie rzeczą niemożliwą, jednak zdołali się podnieść. Mają bardzo doświadczonego Andrieja Szewczenkę, ale również Anatolija Tymoszczuka, czy Jewhena Konopliankę. ci zawodnicy wiedzą jak grać w piłkę. W meczu z Francją będzie im jednak ciężej, niż ze Szwecją - przewidział Bogusław Kaczmarek w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.

Trener Lechii Gdańsk potwierdza, że obie drużyny zrobią wszystko, aby rozstrzygnąć na swoją korzyść piątkowy mecz. - Nad Francuzami ciąży ogromna presja. Na pewno większa, niż na Ukraińców Spodziewam się walki na noże. W przypadku ewentualnego remisu, Ukraińcy mieliby cztery punkty i byliby w dużo lepszej sytuacji od Francji. W meczach o tak dużej wadze, o ewentualnym sukcesie decyduje wiele różnych okoliczności - stwierdził Kaczmarek.

W drugim spotkaniu nie mająca punktów Szwecja, zagra o życie z Anglią, która po remisie z Francją zagra o pierwsze zwycięstwo. - Anglicy mają bardzo nierówny zespół i było to widać w pierwszym spotkaniu. Jestem bardzo ciekawy, jak poradzi sobie Roy Hodgson. Objął on przecież reprezentację Anglii trzy tygodnie przed polsko-ukraińskimi mistrzostwami. Nominacja była niespodziewana, ale Hodgson to doświadczony trener - stwierdził Bogusław Kaczmarek.

Bobo Kaczmarek odniósł się także do przeszłości szkoleniowca reprezentacji Anglii. - Ciekawe jest to, że Hodgson największe sukcesy na ławce trenerskiej odnosił właśnie w szwedzkiej piłce, gdzie świętował triumfy z Halmstad i z Malmoe FF - zauważył. - Jak się wszystko ułoży na boisku? Wiadomo, że szwedzka piłka jest oparta na wzorcach angielskich. Wielu zawodników z tego kraju gra właśnie w Premier League. Będzie to na pewno ciekawy mecz. Trudno mi przewidzieć kto w nim zwycięży. Szwedzi po porażce z Ukrainą siedzą na ostrzu noża, a Anglicy w pierwszym spotkaniu zagrali tak, jak zagrali. Jeśli miałbym jednak typować, więcej szans dałbym Anglii - zakończył ekspert

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×