Loew: Na pewno nie zlekceważymy Greków

Michał Gałęzewski 21 Czerwca 2012, 18:02

Trener reprezentacji Niemiec niecierpliwie czeka na mecz z Grecją, gdyż w jego zespole wszystko jest dopięte na ostatni guzik. - Czujemy się świetnie. Nie możemy się doczekać tego meczu i wyjścia na boisko - powiedział Joachim Loew. - W Gdańsku czujemy się jak u siebie, ponieważ mieszkamy tu od kilku tygodni. Będziemy mieli bardzo krótką drogę na stadion, nie mamy też problemów z kontuzjami. Reprezentacja wygrała jak dotąd trzy mecze. Jesteśmy przygotowani do meczu z Grekami. Będzie ono bardzo trudne, bo Grecy są dobrzy w defensywie i niebezpieczni w kontrataku. Na pewno nie zlekceważymy tego przeciwnika - zapowiedział szkoleniowiec.

W ostatnich dniach na drobną kontuzję narzekał Bastian Schweinsteiger, jednak na pewno zagra z Grekami. - Nie trenował on ostatnio zbyt wiele, bo odczuwał problemy z kostką. Ostatnio jednak czuje się lepiej. Liczę na obu moich środkowych pomocników. Ważne jest, aby mieć takich graczy jak Schweinsteiger i Khedira, bo znakomicie organizują grę, nadają jej tempo - ocenił Loew, który chwali też Matsa Hummelsa. - Gra on świetnie i na jego pozycję nie ma żadnych znaków zapytania. Robi to, co powinien robić środkowy obrońca. Jest bardzo dobry w przejmowaniu piłek, do tego dobrze spisuje się w drugiej linii. Taktycznie możemy kontrolować sytuację, opierając grę o niego - stwierdził szkoleniowiec naszych zachodnich sąsiadów.

Według Loewa, bardzo dobra jest jakość całej reprezentacji Niemiec. Ma on świadomość, że są ogromne oczekiwania wobec tej kadry. - Widzimy bardzo dużo entuzjazmu w Niemczech. Mamy ogromne poparcie i motywuje nas to do gry. Bardzo się z tego cieszymy. To nie jest tak, że koncentrujemy się na doniesieniach medialnych. Czasami się nas krytykuje, ale nie odgrywa to roli. Wszyscy wiemy jak zagraliśmy w fazie grupowej. Moi podopieczni widzą jednak, że możemy ulepszyć naszą grę. Wiemy o tym i koncentrujemy się przede wszystkim na meczu - powiedział trener.

W reprezentacji Grecji nie zagra Georgios Karagounis, który będzie pauzował za dwie żółte kartki. - To jest świetny gracz i mocno wspiera reprezentację Grecji. To on zdobywa gole i przygotowuje sytuacje dla swojej kadry. Grecy odczują jego brak, ale z drugiej strony jestem przekonany, że jego zastępca sprawdzi się w systemie Greków i będzie bardzo zmotywowany. Są tacy gracze w tej reprezentacji - zapowiedział.

Czy biorąc pod uwagę świetną grę w fazie grupowej, Niemcy są pewnymi faworytami polsko-ukraińskich mistrzostw? - Nie powiedziałbym. Może podczas jutrzejszego meczu tak, ale wiemy że faza pucharowa ma swoją charakterystykę. Myśleliśmy że przejdą Rosjanie, a w meczu z Grecją polegli. Jak piłkarze wychodzą na boisko, to nie ma znaczenia kto jest faworytem. Jak będziemy wierzyli w nasze umiejętności i pokażemy to na boisku, to wygramy. Ważne, aby grać według naszych przewidywań. Jesteśmy na tyle silni, aby pokonać Greków. Musimy się skoncentrować na własnych silnych stronach. Jestem przekonany, że osiągniemy sukces i zejdziemy z boiska jako wygrani - zakończył.