Synowie Albionu rozpoczęli od mocnego uderzenia - już w 3. minucie Dele Alli dograł do piłkę do Harry'ego Kane'a w pole karne, snajper Tottenhamu umiejętnie uniknął rzutu karnego i wygrał pojedynek z Volkanem Babacanem.
Turcy zdołali wyrównać po nie najlepszej interwencji Joe Harta, który pochopnie wyszedł na przedpole i nie zdołał zgarnąć piłki spod nóg Volkana Sena. Gracz Fenerbahce miał więc sporo swobody, by podać do stojącego przed bramką Hakana Calhanoglu i zrobiło się 1:1.
Co ciekawe, Turcy doznali na Etihad Stadium w Manchesterze pierwszej porażki od 18 miesięcy. Postarał się o nią Jamie Vardy z Leicester, który w końcówce dobił strzał Gary'ego Cahilla po rzucie rożnym. Wcześniej szansę wyprowadzenia Anglii na prowadzenie miał Kane, lecz jego uderzenie z rzutu karnego minęło bramkę! Wydaje się, że Roy Hodgson musi poszukać innego egzekutora "jedenastek" na Euro 2016.
Anglicy 27 maja zmierzą się towarzysko z Australią, a 2 czerwca zaplanowano ich pojedynek z Portugalią. Mistrzostwa Europy Synowie Albionu rozpoczną 11 czerwca od spotkania z Rosją.
Anglia - Turcja 2:1 (1:1)
1:0 - Kane 3'
1:1 - Calhanoglu 13'
2:1 - Vardy 83'
W 72. minucie Vardy (Anglia) nie wykorzystał rzutu karnego (nie trafił w bramkę).
Składy:
Anglia: Hart - Walker, Cahill, Stones, Rose - Alli, Dier, Wilshere (66' Henderson) - Vardy, Kane, Sterling (73' Drinkwater).
Turcja: Babacan - Gonul, Topal, Balta, Erkin (70' Koybasi) - Inan, Tufan (87' Erdinc) - Calhanoglu (78' Sahan), Ozyakup (70' Tekdemir), Sen (84' Oztekin) - Tosun.
ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski o Guardioli: naprawdę poleciały łzy (źródło TVP)
{"id":"","title":""}