Selekcjoner Irlandii Północnej: Słowacy nie mają Roberta Lewandowskiego

W dwóch ostatnich testach przed Euro 2016 zawodnicy Irlandii Północnej grali z zespołami z Europy wschodniej - Białorusią i Słowacją. Wyniki 3:0 i 0:0 są co najmniej dobre. Po meczu zapytaliśmy Michaela O'Neila o podobieństwa między Słowacją a Polską.

- Jest sporo zespołów grających w podobny sposób. Ale różnica jest choćby taka, że w meczu z Polską będziemy musieli radzić sobie z Lewandowskim - mówi selekcjoner naszych pierwszych rywali grupowych.

- Słowacja nie ma napastnika o takiej jakości. Ale różne drużyny mają różnych wartościowych piłkarzy. Słowacy mają choćby Hamsika, który ma jakość, a nie był w stanie strzelić. Nie chodzi o to, żeby szukać dokładnie takich samych rzeczy w zespołach - mówi O'Neill.

ZOBACZ WIDEO Historia reprezentacji: Irlandia Północna

- Są drużyny, które grają podobnie, w zbliżony sposób. Ale generalnie chodzi o to, że chcieliśmy spróbować się w meczu z zespołem na zbliżonym poziomie, mającym w składzie zawodników z dobrych europejskich drużyn - dodaje.

- Na pewno w meczu z Polską nie będziemy mieli posiadania na poziomie 60 procent. Ale wiemy jak wygrywać mimo mniejszego posiadania piłki - mówi.

W spotkaniu ze Słowacją dwóch zawodników opuściło przedwcześnie boisko, to Craig Cathcart i Kyle Lafferty. Selekcjoner uspokaja, że nie stało się im nic poważnego, zaś Lafferty, najlepszy strzelec naszych rywali, i tak miał zejść około 60. minuty.

Pytany o 12. kolejnych spotkań bez przegranej, powiedział: - To dla nas ważne, ale najważniejsza jest wiara w drużynie. Ważne, że nie tracimy bramek. To jest pomysł na osiągnięcie sukcesu. Nie jesteśmy zespołem, który wyjdzie na boisko i ogra Niemców 4:3.

Marek Wawrzynowski z Trnawy