Euro 2016: Anonimowy piłkarz naszych rywali bohaterem popularnego przeboju

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / EPA/SERGEY DOLZHENKO /
PAP/EPA / EPA/SERGEY DOLZHENKO /
zdjęcie autora artykułu

Will Grigg, napastnik reprezentacji Irlandii Północnej, został królem strzelców trzeciej ligi. Ale na wyspach jest najbardziej znany dzięki przyśpiewce wymyślonej przez kibica swojej drużyny, Wigan Athletic.

"Kiedy Will Grigg jest w gazie, wasza obrona jest przerażona" - śpiewają kibice reprezentacja Irlandii Północnej oraz Wigan Athletic. Po angielsku brzmi to lepiej: "Will Grigg's on fire, your defense is terrified". Piosenka jest śpiewana na melodię "Freed from desire", popularnego przeboju zespołu "Gala", który w 1997 roku podbił dyskoteki całego świata.

Przyśpiewka o Willu Griggu stała się tak popularna, że kibic, który ją wymyślił, dostał darmowy karnet na mecze zespołu Wigan w najbliższym sezonie.

Przebój rozpowszechnili jeszcze bardziej zawodnicy Irlandii Północnej, którzy odśpiewali piosenkę w samolocie do Francji, czym oczywiście pochwalili się w internecie.

- Chłopaki cały czas śpiewają tę piosenkę, więc nie mogę się od niej uwolnić. Do tego mój telefon jest rozgrzany do czerwoności. Miejscowi jeszcze jej nie śpiewali, ale i tak słyszę ją cały tydzień - mówi Grigg.

Piosenka stała się przebojem na wyspach i zajmuje 6. miejsce na liście najczęściej pobieranych utworów.

- Bardzo dobrze, bo zbieramy w ten sposób pieniądze na cele charytatywne. Sean Kennedy (kibic, autor przyśpiewki - red.) to wymyślił, z podkładem muzycznym jest fantastyczna - śmieje się zawodnik.

- Sam ściągnąłem ją tyle razy ile było możliwe, żeby zebrać trochę pieniędzy - przyznaje.

Will Grigg w meczu z Polską na pierwszy skład nie ma szansy, ale może być groźnym rezerwowym.

- Wiemy jak grają. Mają kilku piłkarzy klasy światowej. Wydaje się, że z przodu bawią się w strzelanie goli. Ale z drugiej strony my specjalizujemy się w "czystych kontach". Będzie trudny mecz - mówi.

- Jeśli pojawię się na boisku, bardzo chciałbym usłyszeć tę piosenkę. Ale najpierw musimy dać fanom powód, żeby ją zaśpiewali - mówi piłkarz.

Marek Wawrzynowski z Saint Georges de Reneins [color=black][b]ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro Kamil Kosowski uspokaja: Adam Nawałka nie popełnił tego błędu

[/color][/b]

Źródło artykułu:
Komentarze (0)