Mecz z Irlandią to sprawdzian 2,5-letniej pracy Adama Nawałki. To w tej chwili najważniejsze spotkanie w jego karierze. Z pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć - bez względu na to, jaki będzie wynik niedzielnego meczu, jaki będzie wynik tych trzech spotkaniach grupowych, praca duetu Nawałka - Zbigniew Boniek powinna być kontynuowana.
Nawałka spowodował, że wszyscy Polacy są dumni z reprezentacji - udowodnił, że Polacy nie gęsi i swój futbol mają.
Ta drużyna ma szansę stać się światowej klasy zespołem, tak jak piłkarzami takiej klasy zostali Robert Lewandowski, Grzegorz Krychowiak, Łukasz Piszczek, Kamil Glik, Jakub Błaszczykowski i Arkadiusz Milik. Oni pociągną za sobą Bartosza Kapustkę, Piotra Zielińskiego czy Pawła Dawidowicza.
ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Jak powinniśmy zagrać z Irlandią Północną? Rewolucyjne pomysł ekspertów
Moim zdaniem nie powinniśmy z Irlandczykami pójść na wymianę ciosów. Broń Boże! Oni przecież piłkarsko są gorsi od nas, bo grają w słabszych klubach. Nie są to takie megagwiazdy jak nasi zwodnicy. Przecież Robert Lewandowski jest najlepszym piłkarzem świata. Nasi rywale w porównaniu z nim to przeciętni piłkarze. Zresztą, na Wyspach jest raczej tak, że kto się nie nadaje do rugby, idzie do piłki. Stąd też ta ich waleczność.
My nie możemy im przeciwstawić żadnej walki. Musimy grać swoje - piłkarsko, technicznie.
Jeśli nie damy się sprowokować, będziemy robili swoje, to mamy szanse na zwycięstwo 70 do 30.
Jan Tomaszewski, ekspert WP SportoweFakty
Przeczytaj inne komentarze Jana Tomaszewskiego >>>
Udało się awansować do fazy grupowej Euro i od razu Czytaj całość