"To nie Robert Lewandowski był tym, który skradł show w meczu przeciwko drużynie Michaela O'Neilla. Nie był nim również zdobywca zwycięskiej bramki Arkadiusz Milik. Pojawił się nowy piłkarz, który błyszczał u boku Lewandowskiego i kolegów" - pisze Chris Wheatley z goal.com.
Bartosz Kapustka meczem z Irlandią Północną nie tylko przedstawił się szerszej, piłkarskiej publiczności, 19-letni skrzydłowy wyważył drzwi do świata wielkiego futbolu. Jeszcze w trakcie spotkania, zachwycony postawą Kapustki był legendarny angielski napastnik Gary Lineker. Na Twitterze nazwał Polaka "cudownie utalentowanym 19-latkiem", którego w nadchodzących latach będziemy często oglądać.
"W meczu z Irlandczykami pełen energii Kapustka nieustannie nękał przeciwników. To bez wątpienia jeden z największych polskich talentów" - twierdzi Chris Wheatley i dodaje: "Nie ulega wątpliwości, że Kapustka ma wszystko, aby zostać topowym pomocnikiem i jeśli nadal będzie prezentował taką formę na Euro, to nie minie dużo czasu, jak przedstawiciele klubów z Premier League, La Liga, Bundesligi i Serie A sięgną po telefon".
ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Tomasz Zubilewicz nie ma wątpliwości. "Kapustka odkryciem Adama Nawałki"