Adam Małysz żywo interesuje się piłką nożną i z wielkim optymizmem oczekiwał niedzielnego meczu Polski z Irlandią Północną na Euro 2016.
- Uważam, że doczekaliśmy się fajnej grupy piłkarzy. Oglądając ich występy w eliminacjach miałem wrażenie, że bardzo dobrze się ze sobą czują. Teraz wszyscy mówią, że Polacy wyjdą z grupy. Ja oczekuję więcej, marzę o medalu UEFA EURO - napisał na Facebooku tuż przed meczem z Irlandią Północną Adam Małysz.
- Liczę na to, że wieczorem siądę przed telewizorem, a nasza reprezentacja zagra z sercem i zaangażowaniem. Pewnie w trakcie meczu pokrzyczę, pokłócę się z telewizorem, udzielę rad, których nikt oprócz mojej żony nie nie usłyszy. A po ostatnim gwizdku chciałbym nadal wierzyć, że Polska będzie czarnym koniem turnieju we Francji - dodał.
Zwycięstwo Polaków z Irlandią sprawiło mu wiele radości.
- Jest! Jest! Jest! Emocje do ostatniej minuty, drżałem o wynik do samiuśkiego końca, ale udało się! Świetny początek mistrzostw w wykonaniu Polaków. Teraz czekam na powtórkę w meczu z Niemcami - zaznaczył.
ZOBACZ WIDEO: Artur Boruc spróbuje sił w MMA? Jurkowski zabrał głos