Euro 2016: Emanuele Giaccherini - gracz ligowego średniaka liderem Italii, skorzystał z kontuzji w kadrze

PAP/EPA / PAP/EPA/ROBERT GHEMENT
PAP/EPA / PAP/EPA/ROBERT GHEMENT

Emanuele Giaccherini strzelił gola w meczu z Belgią (2:0) i został wybrany przez UEFA najlepszym piłkarzem spotkania. Bohater reprezentacji Włoch większość kariery spędził w przeciętnych zespołach.

Emanuele Giaccherini jest wychowankiem AC Cesena i profesjonalną karierę rozpoczął w tym klubie, ale początkowo był wypożyczany do drużyn z niższych klas rozgrywkowych. Mierzący zaledwie 167 centymetrów pomocnik do Serie A trafił dopiero w 2010 roku, gdy miał już 25 lat i od razu zaczął pokazywać się z dobrej strony. Osiem goli w 32 występach zaowocowało transferem za ponad 7 mln euro do Juventusu Turyn.

W topowym włoskim klubie Giaccherini spędził dwa sezony. Nie był transferową wpadką, ale nie został też liderem Starej Damy. Rozegrał 52 mecze, zdobył osiem bramek, dwukrotnie cieszył się ze Scudetto, po czym został sprzedany do angielskiego Sunderlandu. Antonio Conte przyznawał, że żałuje, iż sytuacja kadrowa zmusza klub po pożegnania kreatywnego i wszechstronnego gracza, ale w Juve za Giaccherinim nie tęskniono. Zastąpił go między innymi Paul Pogba i szybko wyrósł na gwiazdę światowego formatu.

Premier League Giaccherini nie podbił. Dla Sunderlandu w ciągu dwóch lat zagrał 43 razy i strzelił pięć goli. Tuż przed końcem okresu transferowego, 31 sierpnia 2015 roku, wypożyczono go do beniaminka Serie A, Bologna FC. Jako skrzydłowy został jednym z liderów ligowego średniaka, ale gwiazdą ligi już nie. Bologna należała do najbardziej bezbarwnych drużyn sezonu - bez trudu utrzymała się w elicie, jednak do walki o Ligę Europy się nie włączyła.

ZOBACZ WIDEO Janusz Zaorski o kibicach reprezentacji Polski. "Bywa przaśnie"

W okresie występów w Juventusie "Giak" zadebiutował w drużynie narodowej. Jego premierowy mecz był pojedynkiem Euro 2012. Przeciwko Hiszpanii (1:1) i Chorwacji (1:1) rozegrał po 90 minut, po czym usiadł na ławce rezerwowych. Cesare Prandelli chętnie korzystał z jego usług zwłaszcza na Pucharze Konfederacji w 2013 roku, ale na mundial do Brazylii go nie zabrał.

Conte zaczął wystawiać Giaccheriniego dopiero w marcu 2016 roku na pozycji środkowego pomocnika w ustawieniu 3-5-2 obok Daniele De Rossiego. Gdyby jednak nie kontuzje szczególnie cenionych przez selekcjonera Claudio Marchisio i Marco Verrattiego, do "jedenastki" na Euro zapewne by nie wskoczył. Problemy zdrowotne konkurentów 31-latek na razie wykorzystuje znakomicie - przeciwko Belgii brylował w drugiej linii, przydawał się też w ofensywie, a w 32. minucie pokonał Thibauta Courtois.

Źródło artykułu: