Euro 2016. Dziennikarze z Brazylii zaatakowani przez niemieckich kibiców

Operator kamery oraz dziennikarka brazylijskiej stacji telewizyjnej Bandeirantes zostali w czwartek w Paryżu zaatakowani przez niemieckich kibiców.

Maciej Rowiński
Maciej Rowiński

Fernando de Henrique Oliveira twierdzi, że otrzymał cios w twarz, a jego koleżanka Sonia Blota została kopnięta podczas wykonywania swoich obowiązków dla stacji telewizyjnej Bandeirantes.

Według relacji dziennika "Estadao" do incydentu doszło przed meczem Polska - Niemcy w pobliżu stacji metra Gare du Nord.

ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Jerzy Kryszak komentuje remis z Niemcami. "Nie dużo brakowało. O nos!"

- Facet, któremu towarzyszyła grupa 50 kibiców podszedł i krzyknął: "wynocha czarnuchu!". Poprosiłem go, żeby nie zrobił krzywdy mojej koleżance i kiedy odchodziliśmy, to znów usłyszałem "wynocha czarnuchu!" i dostałem w twarz. Nie chodzi o ból fizyczny, tylko o moralność i ból psychiczny. Wydaje się, że do końca życia będziemy musieli przepraszać za to, że mamy ciemniejszy kolor skóry - powiedział Oliveira.

To nie pierwsza sytuacja, kiedy podczas Euro 2016 dochodzi do aktów agresji. Francuskie ministerstwo spraw wewnętrznych poinformowało, że od początku turnieju zostało aresztowane 323 osoby.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×