Euro 2016: Trener Ukraińców: Moi piłkarze muszą pokazać, że mają honor
- Jeszcze nie pożegnałem się z zespołem. Mamy jeszcze trochę czasu - powiedział na przedmeczowej konferencji prasowej Mychajło Fomienko. Mecz z Polską ma być jego ostatnim w roli selekcjonera reprezentacji Ukrainy.
- Gdyby to był poziom amatorski, zawodnicy nie chcieliby grać. To profesjonalni piłkarze i muszą podejść do zadań, które są im postawione - zaznacza selekcjoner dość grobowym głosem. Zresztą podczas konferencji wyglądał już jak więzień czekający na wykonanie wyroku śmierci.
- Nie pożegnałem się z piłkarzami, ale mamy czas, jeszcze wracamy razem na Ukrainę, więc mamy czas na pożegnanie - mówi. - Po turnieju odpocznę. A potem podejmę decyzję o mojej przyszłości.
ZOBACZ WIDEO Euro 2016: z Ukrainą bez Grosickiego, Mączyńskiego i Piszczka? (źródło: TVP)Ale wygląda na to, że ta decyzja jest już podjęta. Największe szanse na zastąpienie go ma Andrij Szewczenko.
- Sytuacja na Ukrainie odbiła się na nas. Liga ukraińska poszła w dół. To jest reakcja łańcuchowa. Konsekwencje są tutaj, nie mogliśmy wykonać naszych celów - dodał. Przyznał, że planuje kilka zmian w składzie.
Wiele wskazuje na to, że Ukraińcy zagrają z nami w zestawieniu: Andrij Pjatow - Boghdan Butko, Ołeksandr Kucher, Jewhen Chaczeridi, Ołeksandr Karawajew (Wiaczesław Szewczuk) - Serhij Rybałka, Rusłan Rotan - Andrij Jarmołenko, Denis Harmasz, Jewhen Konoplanka - Roman Zozula
Marek Wawrzynowski z Marsylii