Dla reprezentacja Walii jest to debiutancki występ w mistrzostwach Europy. Podopieczni Chrisa Colemana zapisali się w historii walijskiego futbolu wyjściem z grupy na pierwszym miejscu. Walijczycy zdobyli 6 punktów, pokonując Słowację i Rosję, a jedynej porażki doznali w starciu z Anglią, choć byli blisko wywalczenia co najmniej remisu.
- Chcieliśmy wyjść z grupy i pokazać, że stać nas na wiele. Myślę, że udało nam się to zrobić. Co prawda przeciwko Anglii pozwoliliśmy rywalom na więcej, ale poprawiliśmy to w meczu z Rosją. Pokazaliśmy, że dobrze gramy w obronie. Do tego stworzyliśmy sobie mnóstwo okazji i możemy być dumni z tego, co do tej pory osiągnęliśmy - powiedział Aaron Ramsey.
Zawodnik Arsenalu Londyn jest jednym z liderów reprezentacji Walii. W potyczce przeciwko Rosjanom Ramsey zdobył bramkę i zaliczył asystę. Walijczycy do kolejnych spotkań podejdą bez presji. - To był nasz główny cel, wielki dzień dla walijskiego futbolu. Czekałem na ten moment. Kto wie, co może wydarzyć się w dalszej fazie mistrzostw - stwierdził Ramsey.
ZOBACZ WIDEO Euro 2016. Michał Żewłakow: Ukraina ma gwiazdy, ale nie ma drużyny (źródło: TVP)
{"id":"","title":""}