Euro 2016: w 1/8 finału zabraknie tylko Bartosza Kapustki

PAP/EPA / EPA/PETER POWELL
PAP/EPA / EPA/PETER POWELL

Bartosz Kapustka to jedyny spośród 368 uczestników Euro 2016, który nie będzie mógł wystąpić w 1/8 finału turnieju z powodu kartek.

Przed meczem 3. kolejki fazy grupowej z Ukrainą (1:0) Bartosz Kapustka był jednym z pięciu reprezentantów Polski, nad którymi wisiała groźba pauzy w 1/8 finału. Zagrożeni wykartkowaniem byli też Łukasz Piszczek, Krzysztof Mączyński i Sławomir Peszko, którzy w spotkaniu z Ukrainą w ogóle nie pojawili się na boisku oraz Kamil Grosicki, który zagrał 19 minut, ale udało mu się uniknąć kartki.

Pierwsze "żółtko" Kapustka zarobił w 65. minucie spotkania 1. kolejki z Irlandią Północną, gdy w środkowej strefie sfaulował Chrisa Bairda. W meczu z Ukrainą upomniany został w 60. minucie za atak na Andrija Jarmolenkę głęboko na połowie rywali.

- Ciężko mi będzie to przeboleć. Jestem na siebie bardzo zły. Niepotrzebnie sfaulowałem rywala. Dałem sędziemu powody, żeby pokazał kartkę - przyznał Kapustka.

ZOBACZ WIDEO Euro 2016. Marek Koźmiński po Ukrainie: Kiedyś musiał przyjść dołek (źródło: TVP)

{"id":"","title":""}

- Taki jest futbol. W ferworze walki starał się odebrać piłkę, nie mam do niego pretensji. Gdzie drwa rąbią, wióry lecą - mówił selekcjoner reprezentacji Polski, Adam Nawałka.

Co ciekawe, młody reprezentant Polski jest jedynym spośród 368 zawodników, którzy zostali w grze o mistrzostwo Europy, którego zabraknie w 1/8 finału z powodu kartek. Losu Kapustki nie podzielił żaden z 50 innych piłkarzy, którzy przystępowali do 3. kolejki z jedną żółtą kartką na koncie, a których drużyny awansowały do 1/8 finału.

Źródło artykułu: