Największe sukcesy "Trzech Lwów" na mistrzostwach Europy to dwa półfinały w 1968 i 1996 roku. Od czasu rozgrywanego na swoich stadionach Euro 1996 Anglicy zawodzą na wielkich turniejach, na Euro 2008 w ogóle się nie dostali.
Wayne Rooney ma nadzieję, że zła karta się odwróci i zespół, który przed każdym wielkim turniejem jest stawiany w gronie faworytów, w końcu odniesie sukces.
- Nie przyjechaliśmy po ćwierćfinał. Chcemy wygrać i to jest nasz cel. Nie przyjechałem tu, by mówić, że jesteśmy grupą młodych piłkarzy, że będziemy szczęśliwi z ćwierćfinału, a przed nami świetlana przyszłość za dwa lub cztery lata. Jesteśmy tu i chcemy wygrać - przekonuje zawodnik Manchesteru United.
- Ćwierćfinał nie będzie oznaką postępu, ponieważ wierzę, że stać nas na więcej. W czasie mojej gry dla reprezentacji Anglii udział w turniejach był rozczarowujący. Czuję, że mamy szansę na osiągnięcie dobrego wyniku. Będzie trudno, ale jesteśmy pewni siebie, mamy bardzo dobry zespół. Nie chcę być zapamiętanym jako kapitan, który nie był dobry dla swojej drużyny. Chcę odnieść sukces - dodał.
W 1/8 finału Euro 2016 Anglicy zagrają z Islandią. W przypadku awansu zmierzą się w ćwierćfinale ze zwycięzcą pary Francja - Irlandia.
ZOBACZ WIDEO 60 sekund sportu: drugie oblicze gwiazd Euro 2016 (źródło TVP)
{"id":"","title":""}