Portugalia miała problem z awansem do fazy pucharowej, nie wygrała żadnego meczu, a do 1/8 finału dostała się z trzeciego miejsca w grupie. W walce o ćwierćfinał zmierzy się z Chorwacją. Przypomnijmy, że zwycięzca tej pary zagra w kolejnej rundzie z Polską lub Szwajcarią.
W fazie grupowej drużyny skazywane na pożarcie spisywały się nadzwyczaj dobrze, a słabszą formę prezentowali faworyci. Cristiano Ronaldo uważa, że zakończył się czas niespodzianek na francuskim turnieju.
- Nie sądzę, by w europejskiej piłce było wiele niespodzianek. W fazie grupowej to możliwe, ale do finału dochodzą największe drużyny - przyznał.
Piłkarz Realu Madryt skomentował nadchodzący mecz z Chorwacją. - Mierzymy się z bardzo dobrym zespołem, szanse oceniam 50 na 50. Widzieliśmy skrót ich meczu z Hiszpanią. Nie każdy zespół jest w stanie ograć Chorwację. Znamy naszą wartość i czekamy na mecz. Będziemy gotowi - zapewnia.
ZOBACZ WIDEO: To dlatego Lewandowski i Milik stracili skuteczność na Euro 2016
- Mamy dobrych piłkarzy, dobrego trenera w osobie Fernando Santosa, wierzymy w siebie. Zawsze mówiłem, że moim marzeniem jest wygranie trofeum z reprezentacją. Jest na to szansa. Oczywiście to niełatwa sprawa, ale dajemy z siebie wszystko. W swojej karierze wygrałem wiele najważniejszych trofeów, ale tytuł zdobyty z reprezentacją jest zawsze ważny. To jest moje wielkie, wielkie marzenia - dodał Ronaldo.
Portugalia zmierzy się z Chorwacją w sobotę (początek meczu o 21).