Euro 2016. Goal.com wziął pod lupę Roberta Lewandowskiego
Serwis goal.com wziął na tapetę Roberta Lewandowskiego. Dziennikarze zastanawiają się, dlaczego jeden z najlepszych napastników w fazie grupowej Euro 2016 nie zdobył gola. "Polska musi rozwiązać ten problem, jeśli chce awansować" - czytamy.
Dziennikarze serwisu przypominają, że Biało-Czerwoni mogli zakończyć fazę grupową zakończyć z kompletem punktów, gdyby bardziej pewny pod bramką rywali był Arkadiusz Milik. Dodają przy okazji, że niepokojąca jest indolencja strzelecka Lewandowskiego.
Polski napastnik może liczyć na wsparcie Adama Nawałki. - Lewandowski jest kluczowy w naszym planie gry. Nie strzelił gola, ale wykonuje dużo pracy. Zawsze myśli o zespole, odegrał ogromną rolę w odciąganiu obrońców rywali i tworzeniu przestrzeni dla drużyny. Jest w optymalnej formie - goal.com cytuje słowa selekcjonera reprezentacji Polski.
"Statystyki mogą ukryć subtelności, ale nie wydaje się, by tak było na Euro. Lewandowski większość kontaktów z piłką miał w środku pola, gdzie nie może być efektywny" - uważają dziennikarze serwisu, którzy przypominają słowa piłkarza o tym, że nie miał wielu szans.
ZOBACZ WIDEO: To dlatego Lewandowski i Milik stracili skuteczność na Euro 2016
"Mówił tak po meczu z Niemcami. Kilka dni później przeciwko Ukrainie na Stade Velodrome w Marsylii był bardziej niebezpieczny, ale nadal nie miał celnego strzału na bramkę. System 4-4-2 nie wydaje się być najlepszym dla Lewandowskiego. Nigdy wcześniej nie miał na barkach takiego ciężaru oczekiwań - nawet przed Euro 2012, który to turniej jego kraj organizował z Ukrainą".
Przy okazji pojawiają się pytania o zmęczenie. Serwis przypomina, że Lewandowski zagrał w sezonie aż 51 spotkań. Z drugiej strony dodaje, że jeśli ofensywa Biało-Czerwonych nie poprawi się, czeka ich pożegnanie z turniejem.
"Polska utrzymała czyste konta w trzech meczach, ale wzrośnie konkurencja i trudno będzie utrzymać taki wynik. W kwalifikacjach zespół tracił średnio gola na mecz. Jeśli chcą wygrywać, muszą zacząć strzelać. Lewandowski jest najzdolniejszym graczem w tym względzie. Jakub Błaszczykowski i Milik zdobyli po golu, ale to piłkarz Bayernu pozostaje największym zagrożeniem. Podobnie jak Cristiano Ronaldo, który cierpiał po słabym starcie na Euro 2016 zanim eksplodował w meczu z Węgrami, Lewandowski może potrzebować jednej sytuacji, by w końcu odpalić. Jeśli nie uda mu się tego zrobić, będzie to oznaczało komplikacje dla całego zespołu" - czytamy w konkluzji materiału.
W sobotę reprezentacja Polski zmierzy się w 1/8 finału Euro 2016 ze Szwajcarią (początek meczu o godz. 15).