- Sercem jestem za mniejszymi, nieco słabszymi drużynami, które mogą sprawić niespodziankę - wyjaśnia Kamil Stoch w rozmowie z Polskim Związkiem Narciarskim. Wyspiarzom kibicują także Stefan Hula, Andrzej Stękała i Michal Dolezal.
Klemens Murańka trzyma kciuki za Portugalią. Na triumf drużyny z Cristiano Ronaldo w roli głównej liczy też Maciej Kot. Jednak pieniędzy na nią by nie postawił. - Myślę, że zwycięzca półfinału Francja - Niemcy będzie również zwycięzcą Euro. Jeśli z tej pary miałbym wybrać po sympatii, to wolałbym Francję. Jest gospodarzem, gra coraz lepiej, a Niemcy mają sporo problemów z kontuzjami. Chciałbym jednak, żeby wygrała Portugalia. Kibicuję głównie Cristiano Ronaldo, ale też całemu teamowi, bo jest tam wielu graczy, którzy bardzo fajnie grają, a może nie do końca są doceniani. Ronaldo to zawodnik, który w klubowej piłce osiągnął wszystko, a w bogatej w występy reprezentacyjnej karierze nie jest do końca spełnionym piłkarzem - przyznaje Kot.
6 lipca o godzinie 21.00 początek pierwszego półfinału. Portugalia zmierzy się z rewelacją mistrzostw - reprezentacją Walii. Francuzi z Niemcami rozpoczną mecz dzień później o tej samej porze.
ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Portugalia powstrzyma walijską sensację? "Są faworytami, ale na finał nie zasłużyli"