W 36 pojedynkach fazy grupowej Euro 2016 zdobyto tylko 69 goli, a średnia wynosiła 1,92 bramki na mecz. W drugim etapie rozgrywek zespoły częściej kierują piłkę do siatki, a prawdziwy festiwal strzelecki dali Francuzi i Islandczycy w ćwierćfinale zakończonym wynikiem 5:2. Łącznie w 14 spotkaniach padło 38 bramek (2,71).
W 1996 roku kibice na mistrzostwach Europy byli świadkami 64 goli w 31 pojedynkach, co dało średnią 2,06 bramki na mecz. Obecnie przeciętna jest lepsza od dorobku sprzed 20 lat, ale na Euro 2000, 2004, 2008 i 2012 wynik był znacznie lepszy i oscylował wokół 2,5 trafienia w jednej potyczce.
Marna średnia goli nie dziwi, gdy weźmie się pod uwagę, że wiele zespołów skoncentrowało się we Francji na defensywie. Zwłaszcza słabsze kadrowo drużyny takie jak Rumunia, Albania czy Irlandia Północna skupiały się na zabezpieczaniu tyłów, grając futbol mało atrakcyjny dla oka.
Z tonu spuścili również potentaci. Reprezentacja Niemiec, która pod wodzą Joachima Loewa zwykle zdobywała mnóstwo goli, na Euro 2016 w sześciu spotkaniach trafiła tylko siedmiokrotnie. Również dorobek bramkowy polskiego zespołu, choć zbierającego mnóstwo pochwał, pozostawia nieco do życzenia: pięć meczów i cztery gole.
Średnia goli zdobywanych w mistrzostwach Europy w ostatnich 20 latach:
Turniej | Mecze | Gole | Średnia |
---|---|---|---|
Euro 1996 | 31 | 64 | 2,06 |
Euro 2000 | 31 | 85 | 2,74 |
Euro 2004 | 31 | 77 | 2,48 |
Euro 2008 | 31 | 77 | 2,48 |
Euro 2012 | 31 | 76 | 2,45 |
Euro 2016* | 50 | 107 | 2,14 |
* - przed finałem Francja - Portugalia
ZOBACZ WIDEO Francja oszalała po triumfie nad Niemcami. Zobacz euforię kibiców Trójkolorowych