W tym artykule dowiesz się o:
7. Polska - Gibraltar 8:1, Gibraltar - Polska 0:7
Nie był to wprawdzie poważny rywal, od którego moglibyśmy nauczyć się czegokolwiek, ale Gibraltar rozbiliśmy dwukrotnie - 8:1 w Polsce i 7:0 na wyjeździe. Jednak nie zwycięstwo, a jego rozmiar należy chwalić. Biało-Czerwonym nie można było odmówić walki i woli strzelania kolejnych goli. Przypominamy sobie spotkania z San Marino, które nie zawsze kończyły się pogromem, a "klasa" rywala była podobna.
W tych meczach aż sześć bramek strzelił Robert Lewandowski, czym wydatnie pomógł sobie w wywalczeniu korony króla strzelców eliminacji do mistrzostw Europy. Warto odnotować cztery trafienia Kamila Grosickiego. Jedynie do czego możemy się doczepić to stracony gol - z takim przeciwnikiem nie powinno mieć to miejsca.
6. Gruzja - Polska 0:4
To była najwyższa porażka Gruzinów w meczu o punkty w Tbilisi, ale po pierwszej połowie niewiele na to wskazywało. Tuż po przerwie Kamil Glik dał Biało-Czerwonym prowadzenie. Później poszło już dużo lepiej. Po kolejnym stałym fragmencie gry Grzegorz Krychowiak trafił do siatki Gruzinów, a gdy Sebastian Mila podwyższył na 3:0, było już wiadomo, że tego dnia Polakom już nic nie grozi. Dzieła zniszczenia rywali dopełnił Arkadiusz Milik.
Najbardziej cieszył się członek sztabu szkoleniowego Tomasz Iwan, który ostatnią wizytę w stolicy Gruzji zakończył niechlubną porażką 0:3. Polacy zakończyli jesienne zmagania okazałym zwycięstwem, które wlało nadzieje w serca fanów w awans na Euro 2016.
5. Polska - Czechy 3:1
Wprawdzie był to tylko mecz towarzyski, ale rywal niczego sobie. Z Czechami nigdy nie szło nam łatwo, ale we Wrocławiu zrewanżowaliśmy się rywalom za porażkę na Euro 2012 i to na tym samym stadionie. To było spotkanie, w którym wystąpiliśmy bez Roberta Lewandowskiego. Okazało się, że istnieje życie bez "Lewego". Na środku ataku zagrał Arkadiusz Milik i już po trzech minutach wyprowadził Polaków na prowadzenie. Chwilę później Tomasz Jodłowiec podwyższył na 2:0, a w końcówce spotkania kropkę nad "i" postawił Kamil Grosicki. Adam Nawałka nieco eksperymentował, ponieważ w podstawowym składzie pojawili się Bartosz Kapustka czy Karol Linetty.
4. Polska - Islandia 4:2
Twarde warunki postawili nam wyspiarze. To był doskonały test-mecz, gdzie po pierwszej połowie przegrywaliśmy 0:1. Po przerwie Biało-Czerwoni podnieśli się i zaraz po zmianie stron Kamil Grosicki doprowadził do wyrównania. Gdy Bartosz Kapustka dał nam prowadzenie mogło wydawać się, że Islandia już się podda. Tymczasem rywale doprowadzili do remisu 2:2, ale wówczas sprawy w swoje ręce wziął Robert Lewandowski. Jak przystało na kapitana, w 180 sekund zdobył dwie bramki. Wygraliśmy 4:2.
3. Polska - Finlandia 5:0
To był prawdziwy pokaz siły Biało-Czerwonych! Efektowne zwycięstwo z Finlandią miało jeszcze inny aspekt. Była to czwarta wygrana Polski w ramach przygotowań do występu na Euro 2016, a w XXI wieku nie zdarzyło się, by na ostatniej prostej przed udziałem w MŚ albo ME Biało-Czerwoni kroczyli od zwycięstwa do zwycięstwa.
Pod koniec marca 2016 roku Adam Nawałka w spotkaniu z Finlandią zaryzykował ze składem - szansę otrzymali między innymi Paweł Wszołek oraz Filip Starzyński. Obaj spisali się znakomicie i praktycznie zagwarantowali sobie kolejne powołanie. Starzyński walczy teraz w Arłamowie o bilet do Francji, Wszołek z powodu kontuzji mistrzostwa Europy niestety obejrzy jednak w telewizji. Z Finlandią Biało-Czerwoni już po pierwszej połowie prowadzili 3:0, a po przerwie dorzucili jeszcze dwa gole. Znów świetne spotkanie rozegrał Kamil Grosicki, strzelec dwóch bramek.
ZOBACZ WIDEO Konferencja prasowa reprezentacji Polski - Arłamów, 28 maja (Źródło TVP)
{"id":"","title":"","signature":""}
2. Polska - Irlandia 2:1
11 października to szczęśliwy dzień dla polskiej reprezentacji. W 2006 roku drużyna Leo Beenhakkera pokonała 2:1 będącą wówczas czwartą drużyną świata Portugalię, co było kamieniem węgielnym pod awans na Euro 2008. Dokładnie dwa lata później Polska wygrała z kolei 2:1 z Czechami, którzy zajmowali wtedy 8. miejsce w rankingu FIFA. W 2015 roku nie było inaczej. 11 października pokonaliśmy 2:1 Irlandię w ostatnim meczu eliminacji do Euro 2016. Równo rok wcześniej odnieśliśmy historyczny triumf z Niemcami.
Dzięki zwycięstwu z Irlandią zagwarantowaliśmy sobie udział we francuskim turnieju. Wynik spotkania otworzył Grzegorz Krychowiak. Irlandczycy szybko wyrównali, ale jeszcze przed przerwą gola na 2:1 zdobył Robert Lewandowski.
1. Polska - Niemcy 2:0
11 października 2014 roku Biało-Czerwoni zmierzyli się z mistrzami świata, Niemcami - faworytem naszej grupy eliminacyjnej i drużyną, z którą wcześniej nigdy nie udało nam się wygrać. Kadra Adama Nawałki dokonała rzeczy niezwykłej, po raz pierwszy w historii pokonując tego rywala. To był najlepszy mecz tych piłkarzy, który dał im wiarę we własne umiejętności. Potem Polacy szli już za ciosem i awansowali do mistrzostw Europy. To spotkanie było przełomem dla tej reprezentacji, a Polakom dało wiarę w drużynę narodową.
Niebawem Biało-Czerwoni znów zmierzą się z Niemcami. 16 czerwca Polacy w drugim meczu podczas Euro 2016 rywalizować będą z tym rywalem na Stade de France w Saint-Denis. Jakim wynikiem zakończy się ten mecz?