Euro 2016: największe klęski reprezentacji Niemiec

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Niemcy też mają czarne dni w swojej piłkarskiej historii. Porażki z Anglią czy Rumunią (dwukrotnie 1:5) do dzisiaj odbijają się czkawką u naszych zachodnich sąsiadów.

W tym artykule dowiesz się o:

1
/ 6

Po klęsce na Euro 2000 było wiadomo, że trzeba coś zrobić z niemiecką piłką. Zdecydowano się na wielkie reformy. Od 2002 roku, żeby występować w pierwszej lub drugiej lidze niemieckiej, każdy klub musi prowadzić piłkarską akademię dla młodych graczy. Szkółka musi spełniać szczegółowe wymagania: m.in. trzy boiska z nawierzchnią trawiastą i jedno ze sztuczną trawą. Kolejna kwestia - dwa z nich musiały być oświetlone. Ponadto niezbędna jest hala sportowa oraz obecność lekarza i masażysty.

Początkowo niemieckie kluby nie były zadowolone, bo to znacznie zwiększyło wydatki.

Program nie od razu przyniósł on efekty. Wprawdzie w 2002 roku Niemcy zostali wicemistrzem świata, ale nim rewolucja zaczęła przynosić efekty, kadra naszych zachodnich musiała przełknąć kilka przykrych porażek.

2
/ 6

El. MŚ: Niemcy - Anglia 1:5 (2001 r.)

Kibice na Olympiastadion w Monachium nie spodziewali się takiego pogromu, tym bardziej że po sześciu minutach Carsten Jancker dał prowadzenie Niemcom. Anglicy mieli jednak genialnego Michaela Owena, który pogrążył rywali swoimi trzema bramkami. Dzieła zniszczenia dopełnili Steven Gerrard oraz Emile Heskey.

ZOBACZ WIDEO Andrzej Juskowiak: Niemcy mają problemy w linii obrony (źródło TVP)

{"id":"","title":"","signature":""}

Przez tę porażkę Niemcy nie wygrali eliminacyjnej grupy, ale poprzez baraże awansowali na mundial w 2002 roku, gdzie zostali wicemistrzem świata.

3
/ 6

El. ME: Niemcy - Czechy 0:3 (2007 r.)

Kolejny przykry dzień dla Niemców. W 2007 roku drużyna prowadzona przez Joachima Loewa walczyła o awans do Euro 2008. Czesi i Niemcy mierzyli się o pierwsze miejsce w tabeli i Czesi dość niespodziewanie wygrali aż 3:0. Po spotkaniu Loew nie miał szczęśliwej miny, ale Niemcy i tak awansowali na Euro 2008.

4
/ 6
Włochy - Niemcy 4:1 (2006 r.)
Włochy - Niemcy 4:1 (2006 r.)

Mecz towarzyski: Włochy - Niemcy 4:1 (2006 r.)

Włosi zawsze stają ością w gardle Niemców. Tak było przed mundialem w 2006 roku i podobno prezes związku chciał po tym meczu wyrzucić Juergena Klinsmanna. Już po pierwszej połowie Włosi prowadzili 3:0 po golach Alberto Gilardino, Luca Toniego oraz Daniele De Rossiego. W drugiej połowie Alessandro Del Piero podwyższył na 4:0 i Niemcy byli załamani. W końcówce Robert Huth strzelił honorowego gola.

5
/ 6
Oliver Kahn, Rumunia - Niemcy 5:1 (2004 r.)
Oliver Kahn, Rumunia - Niemcy 5:1 (2004 r.)

Mecz towarzyski: Rumunia - Niemcy 5:1 (2004 r.)

To tylko towarzyskie spotkanie, ale za to jakie bolesne. Niemcy przygotowali się do Euro 2004, które skończyło się wielkim rozczarowaniem (nie wyszli z grupy). Pierwszym poważnym ostrzeżeniem był mecz z Rumunami, przegranym przez Niemców aż 1:5. Między 21. a 43. minutą przeciwnicy strzelili im aż cztery gole. To było prawdopodobnie najgorsze 20 minut w historii niemieckiej piłki.

6
/ 6

Euro 2004: Niemcy - Czechy 1:2 (2004 r.)

To była klęska na całe Euro 2004. Niemcy mistrzostwa zaczęli od remisu z Holandią 1:1, a następnie nie potrafili pokonać słabiutkiej Łotwy. W meczu o wszystko mierzyli się z Czechami. Zwycięstwo dawało im awans, ale to Czesi byli lepsi. Michael Ballack w pierwszej połowie dał prowadzenie Niemcom. Szybko jednak Marek Heinz wyrównał, a w drugiej odsłonie Milan Baros wysłał Niemców do domu.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)