W tym artykule dowiesz się o:
"Daily Mail": Milik zmarnował złotą okazję do zszokowania mistrzów świata, którzy pozostali na czele grupy C
Polacy i Niemcy starali się wygrać spotkanie, ale remis sprawił, że obydwa zespoły na pewno nie zakończą zmagań na dnie grupy C.
Polska i Niemcy podejmowały ryzyko, starały się atakować i stworzyły sobie szanse na zdobycie gola.
Niemiecka drużyna dominowała w posiadaniu piłki i oddała 15 strzałów na polską bramkę. Jednak w drugiej połowie najlepszą okazję zmarnował Arkadiusz Milik - podkreślił brytyjski dziennik "Daily Mail".
Polska ekipa zagrała solidnie i to wystarczyło, żeby nie przegrać z reprezentacją Niemiec. Biało-Czerwoni świętowali remis jak zwycięstwo.
"Marca": Milik podpisał pakt o nieagresji
Polska miała swoje szanse, zwłaszcza Arkadiusz Milik, który zmarnował dwie dogodne okazje. Oezil był jedynym, który był w stanie zachwiać polską obroną, ale Glik i Pazdan okazali się murem nie do pokonania.
Polacy nie przestraszyli się Niemców i wywalczyli punkt. Chociaż Niemcy dominowali, nie mieli tak dogodnej sytuacji jak polski zespół w drugiej połowie.
Goetze był cieniem zawodnika, a tylko Oezil starał się nadać błysk prymitywnemu ofensywnemu planowi mistrzów świata - zauważył hiszpański dziennik "Marca".
Szybkość Grosickiego i chęci Lewandowskiego wystarczyły do zagrożenia Niemcom. Milik nie miał swojego dnia, bo najpierw nie strzelił bramki głową, a później nie trafił lewą nogą.
ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Kamil Kosowski o spotkaniu z Niemcami. "Powinniśmy ten mecz wygrać"
"La Gazzetta dello Sport": Milik łaskawy na Neuera
Niemcy zawiedli, a dwie dogodne szanse na zdobycie gola zmarnował napastnik Ajaksu Amsterdam, Arkadiusz Milik. Lewandowski i spółka mogą żałować zaprzepaszczonych szans.
Niemiecki zespół zagrał bez werwy, zaś w polskich szeregach zawiódł bohater z niedzieli - zakomunikowała włoska "La Gazzetta dello Sport".