Euro 2016: nie tylko Walia - największe sensacje mistrzostw Europy
Obecność Walii w półfinale Euro 2016 to największa sensacja tegorocznego turnieju, ale historia rozgrywanych od 1960 roku mistrzostw Europy zna równie zaskakujące rozstrzygnięcia. Oto największe niespodzianki w historii tych rozgrywek!
Luksemburg 1964
Na początek wypada przypomnieć największy piłkarski sukces w historii księstwa. Do 1976 roku w mistrzostwach Europy brały udział tylko cztery zespoły, które spotykały się od razu w półfinałach, więc eliminacje należy potraktować jako integralną część tych mistrzostw, biorąc pod uwagę, że nie rozgrywano ich w grupach, lecz w dwumeczach.
Właśnie w takich okolicznościach maleńki Luksemburg w cyklu Euro 1964 sprawił olbrzymią sensację, wyrzucając z rozgrywek Holandię. W rundzie wstępnej eliminacji Luksemburg otrzymał wolny los ze względu na nieparzystą (29) liczbę uczestników, a w I rundzie trafił na Oranje. Nie była to jeszcze wielka Holandia z Johanem Cruyffem, ale jednak w jej składzie byli tacy zawodnicy, jak Sjaak Swart czy Piet Keizer.
Oba spotkania na prośbę Luksemburczyków zostały rozegrane w Holandii. W pierwszym padł remis 1:1, a w drugim wygrali oni 2:1 po dublecie Camille'a Dimmera. To jedna z największych wpadek Holendrów w historii futbolu.
Luksemburg znalazł się w czołowej "8" Europy, ale w ćwierćfinałowym trójmeczu przegrał z Danią. W pierwszym meczu padł remis 3:3, a rewanż zakończył się wynikiem 2:2. Nie istniał jeszcze przepis premiujący bramki zdobyte na wyjeździe, więc zwycięzcę wyłonił dodatkowy mecz, który Duńczycy wygrali 1:0.
-
Imisirah Zgłoś komentarzWalijczycy są na fali ale będą co najwyżej w finale. Czego im z całego serca życzę. W finale tez będę za nimi ... chyba ze zagrają z Islandią ;-).