Euro 2016: wielcy pechowcy, których wyeliminowały kartki
Aaron Ramsey będzie boleśnie cierpiał podczas półfinałowego meczu Walii z Portugalią. W najważniejszym spotkaniu w historii walijskiego futbolu nie zagra z powodu nadmiaru kartek. Nie jest to jednak pierwszy taki przypadek.
Laurent Blanc (mistrzostwa świata 1998 rok)
Bardzo pechowa, a przede wszystkim kontrowersyjna była czerwona kartka dla obrońcy reprezentacji Francji. Był to mecz półfinału mistrzostw świata w 1998 roku. Doszło do minimalnego kontaktu ze Slavenem Bilicem, reprezentantem Chorwacji, ale reakcja gracza była bardzo ekspresyjna. Sędzia zdecydował się pokazać Blancowi czerwoną kartkę i było to jedyne wykluczenie w piłkarskiej karierze obrońcy Trójkolorowych. Konsekwencje były poważne, ponieważ Blanc nie mógł zagrać w finale mundialu we Francji. Na jego szczęście gospodarze ograli Brazylię 3:0 i sięgnęli po mistrzostwo świata.