Droga Francji do finału Euro 2016: niemrawy początek, popis z Islandią i wielki Griezmann

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W niedzielę reprezentacja Francji wystąpi w finale Euro 2016. Przedstawiamy drogę zespołu Didiera Deschampsa do meczu o tytuł na Stade de France począwszy od wyboru gospodarza turnieju.

W tym artykule dowiesz się o:

1
/ 8

Minimalne zwycięstwo nad Turcją w głosowaniu

W 2009 roku chęć organizowania Euro 2016 zgłosiły Francja, Turcja oraz Włochy. W głosowaniu, które odbyło się w maju 2010 roku, najpierw odpadła Italia. Decydujący etap zakończył się minimalnym zwycięstwem kraju z Sekwaną i Loarą: 7 głosów członków Komitetu Wykonawczego UEFA do 6.

Już wówczas stało się jasne, że reprezentacja Francji nie będzie musiała uczestniczyć w eliminacjach. Trójkolorowi przez ponad półtora roku rozgrywali tylko mecze towarzyskie, w tym w terminach spotkań kwalifikacyjnych pojedynki z drużynami z grupy I: Portugalią, Albanią, Danią, Serbią oraz Armenią.

Rezultaty były obiecujące: siedem zwycięstw, dwa remisy oraz tylko jedna porażka. Zawodnicy Didiera Deschampsa strzelili 18 goli w dziesięciu występach, a najskuteczniejsi okazali się Olivier Giroud, Karim Benzema i Antoine Griezmann - po trzy trafienia.

Wyniki meczów towarzyskich Francji rozgrywanych w terminach eliminacji Euro 2016:

RywalWynikStrzelcy goli dla Francji
Serbia1:1 (1:0)Pogba 13'
Portugalia2:1 (1:0)Benzema 3', Pogba 69'
Armenia3:0 (1:0)Remy 7', Gignac (k.) 55', Griezmann 84'
Albania1:1 (0:1)Griezmann 73'
Dania2:0 (0:0)Lacazette 14', Giroud 38'
Albania0:1 (0:0)-
Portugalia1:0 (0:0)Valbuena 85'
Serbia2:1 (2:1)Matuidi 9', 25'
Armenia4:0 (1:0)Griezmann 36', Cabaye 56', Benzema 78', 80'
Dania2:1 (2:0)Giroud 4', 6'

Między zakończeniem eliminacji a mistrzostwami Europy Francja rozegrała jeszcze sześć meczów kontrolnych. W listopadzie 2015 roku uległa Anglii 0:2, ale pozostałe pojedynki wygrała w dobrym stylu przy świetnej skuteczności: 2:0 z Niemcami, 3:2 z Holandią, 4:2 z Rosją, 3:2 z Kamerunem oraz 3:0 ze Szkocją.

Przed turniejem trenerowi Deschampsowi nie brakowało jednak problemów.

2
/ 8

Problemy kadrowe przed startem

Już w kwietniu 2016 roku było pewne, że w turnieju udziału nie weźmie wielka gwiazda - Karim Benzema. Napastnik w związku z aferą, w której miał szantażować Mathieu Valbuenę, został skreślony z listy kandydatów do udziału w ME przez francuską federację. Dla snajpera Realu Madryt było to ogromne rozczarowanie, ponieważ mógłby liczyć na miejsce w podstawowym składzie.

W turnieju nie bierze udziału również Mamadou Sakho. U obrońcy Liverpoolu istniało podejrzenie stosowania dopingu i Deschamps szybko zapowiedział, że dla stopera nie znajdzie miejsca w 23-osobowej kadrze.

ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Sędziowie pomagali gospodarzom? Ekspert grzmi. "Przyłóżcie lód do głowy"

Selekcjoner podczas mistrzostw nie może korzystać również z trzech klasowych piłkarzy defensywnych: kontuzje wykluczyły Raphaela Varane'a z Realu Madryt, Jeremy'ego Mathieu z FC Barcelona oraz Lassanę Diarrę z Olympique Marsylia. Z kolei decyzją trenera pominięci zostali między innymi Valbuena, Mathieu Debuchy, Hatem Ben Arfa, Geoffrey Kondogbia i Alexandre Lacazette.

Co ciekawe, Deschamps do 23-osobowej kadry włączył dwóch debiutantów: rezerwowego bramkarza Benoit Costila oraz obrońcę Samuela Umtitiego, który już zdążył zadebiutować w narodowych barwach.

Kadra Francji na Euro 2016 (przynależność klubowa z czerwca):

Bramkarze: Hugo Lloris (Tottenham), Steve Mandanda (Marsylia), Benoit Costil (Rennes).

Obrońcy: Samuel Umtiti (Lyon), Laurent Koscielny (Arsenal), Adil Rami (Sevilla) Eliaquim Mangala (Man City), Patrice Evra (Juventus), Bacary Sagna (Man City), Lucas Digne (Roma), Christophe Jallet (Lyon).

Pomocnicy: Paul Pogba (Juventus), Blaise Matuidi (PSG), Morgan Schneiderlin (Man Utd), N'Golo Kante (Leicester), Yohan Cabaye (Crystal Palace), Moussa Sissoko (Newcastle), Dimitri Payet (WHU), Kingsley Coman (Bayern).

Napastnicy: Andre-Pierre Gignac (UANL), Antoine Griezmann (Atletico), Anthony Martial (Man Utd), Olivier Giroud (Arsenal).

Jak osłabieni kadrowo Francuzi rozpoczęli występy na Euro 2016?

3
/ 8

Faza grupowa: wymęczony triumf na inaugurację

Pierwszy rywal Francji nie należał do zbyt wymagających. Można było spodziewać się, że reprezentacja Rumunii pozbawiona gwiazd nie zagrozi miejscowym na Stade de France. Stało się jednak inaczej i gdyby nie błysk geniuszu Dimitriego Payeta, pojedynek zakończyłby się podziałem punktów.

W 89. minucie zawodnik West Ham United zdecydował się na uderzenie sprzed pola karnego, a piłka wpadła w samo okienko! Ciprian Tatarusanu nie miał żadnych szans na skuteczną interwencję.

Francja - Rumunia 2:1 (0:0) 1:0 - Giroud 58' 1:1 - Stancu (k.) 66' 2:1 - Payet 89'

Francja: Lloris - Sagna, Rami, Koscielny, Evra, Kante, Pogba (77' Martial), Matuidi, Griezmann (66' Coman), Giroud, Payet (90+2' Sissoko).

4
/ 8

Faza grupowa: kibice znów długo czekali na gole

Przeciwko Albanii Trójkolorowi znów nie zaimponowali formą. Zanim jednak zaczęli męczyć się z rywalem z Półwyspu Bałkańskiego, Deschamps zaskoczył podstawowym składzie. Na ławce usiedli Griezmann oraz Paul Pogba i pojawiły się, niepotwierdzone później, doniesienia o nie najlepszej atmosferze w drużynie narodowej.

Bramki padły dopiero po wejściu największych gwiazd na plac gry w samej końcówce. Najpierw Griezmann strzałem głową wykorzystał wrzutkę Adila Ramiego, a następnie Payet w świetnym stylu wykończył błyskawiczny kontratak.

Francja - Albania 2:0 (0:0) 1:0 - Griezmann 90' 2:0 - Payet 90+5'

Francja: Lloris - Sagna, Rami, Koscielny, Evra, Kante, Matuidi, Coman (68' Griezmann), Payet, Martial (46' Pogba), Giroud (77' Gignac).

5
/ 8

Faza grupowa: ciężkostrawne widowisko

Francuzi przed ostatnim pojedynkiem fazy grupowej wiedzieli, że remis zagwarantuje im awans do najlepszej "16" z pierwszej pozycji. Z kolei mających nieco mniejsze ambicje Szwajcarów również satysfakcjonował podział punktów, gwarantujący im wyjście z grupy.

To sprawiło, że kibice zebrani na Stade Pierre-Mauroy w Lille byli świadkami mało interesującego widowiska. Francja znów grała dosyć pasywnie i bez koncepcji w ofensywie. Chociaż cel zrealizowała i wygrała grupę z dorobkiem 7 punktów, fani mogli obawiać się rywalizacji w fazie pucharowej.

Szwajcaria - Francja 0:0

Francja: Lloris - Sagna, Rami, Koscielny, Evra, Sissoko, Cabaye, Pogba, Coman (63' Payet), Gignac, Griezmann (77' Matuidi).

6
/ 8

1/8 finału: Griezmann zaczyna się rozkręcać

W 1/8 finału Francuzi trafili na rywala, który w fazie grupowej prezentował się poniżej oczekiwań. Irlandia wyszła z grupy w dużej mierze dzięki temu, że Włosi w ostatnim meczu grali tylko o prestiż i wystawili rezerwowy skład. Mimo to gospodarze sporo musieli się natrudzić, by odnieść zwycięstwo.

Irlandczycy przez blisko godzinę prowadzili w Lyonie, ale w porę dał o sobie znać Griezmann. Snajper Atletico w ciągu paru minut strzałem głową po dośrodkowaniu oraz w sytuacji sam na sam zmusił do kapitulacji Darrena Randolpha i ze stanu 0:1 zrobiło się 2:1. Wyspiarze już nie odpowiedzieli, a od 66. minuty grali w osłabieniu.

Francja - Irlandia 2:1 (0:1) 0:1 - Brady (k.) 2' 1:1 - Griezmann 58' 2:1 - Griezmann 61'

Francja: Lloris - Sagna, Rami, Koscielny, Kante (46' Coman, 90' Sissoko), Pogba, Matuidi, Griezmann, Giroud (73' Gignac), Payet.

7
/ 8

Ćwierćfinał: ofensywny popis na Stade de France

Reprezentacja Islandii na Euro 2016 zrobiła prawdziwą furorę, ale dla Francji okazała się najłatwiejszym przeciwnikiem. Wcześniej Les Bleus gole strzelali tylko w drugich połowach meczów, tym razem pobili rekord mistrzostw pod względem liczby bramek zdobytych w I odsłonie - Hannes Halldorsson wyciągał piłkę z siatki aż cztery razy!

Na Stade de France wreszcie pełnym blaskiem świecił ofensywny tercet Giroud - Griezmann - Payet. Tak skutecznej ofensywy nie ma podczas turnieju żaden inny zespół. Dla trenera nie było też problemem znalezienie zmienników dla zawieszonych za kartki Adila Ramiego i N'Golo Kante. Rezerwowi dotąd Umtiti (debiutant) i Moussa Sissoko świetnie wywiązali się z powierzonych im zadań.

Francja - Islandia 5:2 (4:0) 1:0 - Giroud 13' 2:0 - Pogba 20' 3:0 - Payet 43' 4:0 - Griezmann 45' 4:1 - Sigthorsson 56' 5:1 - Giroud 59' 5:2 - Bjarnason 83'

Francja: Lloris - Evra, Koscielny (72' Mangala), Umtiti, Sagna, Matuidi, Pogba, Payet (80' Coman), Sissoko, Griezmann, Oliver Giroud (60' Gignac).

8
/ 8

Półfinał: mistrzowie świata pokonani!

- Gdybyśmy tak zagrali przed własną publicznością, zostalibyśmy wygwizdani - mówił po półfinale Manuel Neuer. Francuzi rzeczywiście przeciwko mistrzom świata nie zaprezentowali finezyjnego i ładnego dla oka futbolu. Pozwalali rywalom rozgrywać piłkę i posiadać inicjatywę, ale istotne jest to, że taka taktyka przyniosła sukces.

Francuzom pomógł Bastian Schweinsteiger, który tuż przed przerwą niepotrzebnie zagrał piłkę ręką we własnym polu karnym. Prowadzenie 1:0 ułatwiło Trójkolorowym zadanie po przerwie, ponieważ Niemcy musieli się otworzyć. Po jednej z szybszych akcji i niesubordynacji obrońców Griezmann przypieczętował awans do finału.

Niemcy - Francja 0:2 (0:1) 0:1 - Griezmann (k.) 45+2' 0:2 - Griezmann 72'

Francja: Lloris - Sagna, Umtiti, Koscielny, Evra, Sissoko, Pogba, Matuidi, Payet (71' Kante), Griezmann (90' Cabaye), Girou (78' Gignac).

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)