#dziejesienaeuro. Bramka Francuzów nie powinna zostać uznana? "To jest faul na bramkarzu"

Reprezentacja Francji pokonała na inaugurację mistrzostw Europy Rumunię 2:1. Czy tym meczem gospodarze potwierdzili, że są jednym z faworytów do końcowego triumfu?

- Prawdę mówiąc, to nie bardzo. Przez pierwsze pół godziny patrzyliśmy, co się dzieje i kto tu jest gospodarzem - powiedział w programie #dziejesienaeuro Stefan Szczepłek z "Rzeczpospolitej".

Kontrowersje pojawiają się przy pierwszym trafieniu dla Les Blues. Zdaniem dziennikarza snajper Francji faulował rumuńskiego golkipera.

- Mam wątpliwości, co do słuszności uznania bramki Oliviera Giroud. To jest faul na bramkarzu, on uderzył go w rękę. Zdania są podzielone.

Komentarze (14)
avatar
Jozef Blonski
11.06.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kasai, to słabizna pośród europejskich "kaloszy". Podejrzewam, że celowo, świadomie wystawiono go na ten mecz, aby ..."drukował" dla ... Francuzów, co było wyraźnie widać przez cały ten mecz Czytaj całość
avatar
Janusz Bączkowski
11.06.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Bramkarz powinien zgarnąć piłkę razem z Giroud. 
avatar
Marek Śruba Wiertel
11.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Ostatnie zdanie mówi co to za ekspert... "Jak widzę sędziego Kasaia to zawsze jestem przeciwko niemu"... Nie ma to jak obiektywizm 
avatar
Mirosław Nazaruk
11.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sędzia nie zauważył. 
avatar
Stanisław Kania
11.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
rumun honorowy nie przsewrócił sie dlatego gol został uznany , koledzy jemu powinni dokopac